Witaj,
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson

Z życia wzięte

Stan zdrowia:

4.05 - 12.05 - Silny ból głowy i zawroty, -10 do punktów życia

Przedmioty



Transport
Poza oficjalnymi wydarzeniami, na które Charlotte przybywa samochodem Williamsonów z prywatnym szoferem, przemierza ulice Saint Fall na deskorolce i to z nią pod pachą dociera na uniwersytet. Aby szlifować swoje umiejętności, skomplikowane tricki ćwiczy na skate parku.


Przedmioty
Biżuteria zajmuje wyjątkową pozycję w kreacjach Charlotte. Zazwyczaj obwiesza się naszyjnikami, a palce zdobią pierścionki i sygnety. Niektóre z nich zawierają zaklęte weń demony.

 

Szafa



Na co dzień
Zwyczajowe stroje zaklinaczki obejmują dżinsy z wysokim stanem i nieprzyzwoicie krótkie spódniczki. Kolorowe pończochy, ciężkie buty idealnie współgrają ze skórzaną kurtką zdobioną ćwiekami i naszywkami.

 

Sprawiając pozory
Podczas oficjalnych wyjść Charlotte dba o najdrobniejsze szczegóły, sięgając po najnowsze kreacje wprost z wybiegów. Eleganckie spódnice, niskie obcasy i dopasowane w talii żakiety stanowią sedno akceptowanych przez matkę zestawów.


Walkman



Z głośników płynie
Na słuchanych przez Williamson kasetach można znaleźć zarówno cięższe brzmienia, jak i lekkie popowe hity. Wśród ulubionych wykonawców znajdują się The Cure, Cher oraz Lisa i jej Chowańce.


 

Rozwój



 


[ukryjedycje]

Ostatnio zmieniony przez Charlotte Williamson dnia Sob Maj 11, 2024 10:07 am, w całości zmieniany 45 razy
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson

Retrospekcje i sny

Retrospekcje

Wiosenny sabat
wiosna 1979 | Astaroth Cabot
zakończone
Rosłego mężczyznę kojarzyła wyłącznie z widzenia. Rodzina nigdy nie zamieniła z nim słowa, trzymając się na dystans z każdym o nazwisku Cabot. Istniejące między nimi niesnaski były w mocy od lat i nikt nie zamierzał tego stanu rzeczy zmieniać — bo i po co? Płynnie przeszła z jednych ramion w drugie i dała otulić się ciężkiemu zapachowi, jaki w jednej chwili zawładnął nią doszczętnie, wytrącając z głowy wszelką trzeźwą myśl. Ucieczka nie wchodziła w grę, zresztą wszystko było lepsze od przydeptującego brzeg sukni młodzika.

Sny

Przymyka oczy w zmęczeniu, bo nie ma siły już dłużej walczyć z sennością. Nikt nie mówił, że dochodzenie do zdrowia będzie obfitującym w pasma sukcesów procesem. Nikt też nie mówił, że trzeba się będzie borykać z ciągłymi koszmarami, które skutecznie zamęczają, nie dając się rozróżnić między jawą a snem. Układa głowę na poduszce, próbując ignorować chrapanie pani Navis. Dostawiona przed kilkoma dniami pacjentka znajduje się w znacznie lepszym stanie od Williamson, ale to, co się dzieje z jej nosem i gardłem, przekracza wszelką cierpliwość. Zaciska i rozwiera powieki, a obraz przed oczami rozmywa się w sennym koszmarze.
   

[ukryjedycje]

Ostatnio zmieniony przez Charlotte Williamson dnia Czw Kwi 04, 2024 9:27 am, w całości zmieniany 14 razy
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson

Styczeń-luty1985

Styczeń

Miejska wieża ciśnień
06.01 | Hugo Devall
zakończone
Zazwyczaj cieszyła się na jego widok, przystojna twarz, szelmowski uśmiech, zaskakująco prędko potrafił wprawić ją w zachwyt samą swoją obecnością. Zazwyczaj, bo kiedy w grę wchodziły żywe emocje, wywołane czyjąś jawną niekompetencją - bo o to najczęściej wściekała się Charlotte - należało wytoczyć ciężkie działa, przesłonić się grubą tarczą, bądź uciekać w popłochu przed niszczycielską siłą rażenia.

Mieszkanie Helen
07.01 | Helen van der Decken
przerwane
- Powiedz mi, Helen. Dlaczego życie jest czasem tak beznadziejne? - Nie, żeby przesadnie narzekała, w końcu ceniła sobie bogactwo i możliwość spełniania pasji. Podobał jej się brak zmartwień o rzeczy przyziemne, takie jak praca czy szukanie męża. Pieniądze miały nigdy nie być problemem, a jej zamążpójściem i tak rodzice zajmowali się. Świetnie radziła sobie z odstraszaniem kolejnych kandydatów, nie bardzo widząc się zarówno w roli żony, co matki - a tego będą przecież od niej oczekiwać. Charlotte zależało na tym, by prędko do tego nie dopuścić.

Herbaciarnia Dragon Queen
14.01 | Robin Baker
zakończone - r.
Była nieugięta, Charlotte przyglądała się Robin z pewnym uznaniem, nawet jeśli ten nie sięgnął jej oczu czy ust. Błąkająca się gdzieś na twarzy niepewność, skrzętnie przesłonięta wymuszonym uśmiechem, to wskazywało na podjętą rękawicę, na niechęć do dania za wygraną. Uniesiony niechętnym skurczem kącik ust, a także przeprostowany w oficjalności kręgosłup wskazywały na to, iż dziewczyna nie miewa często okazji do zderzenia się ze światem, z którego wywodziła się Williamson.

Tajne Komplety
16.01 | Elianne L'Orfevre
przerwane
To jeden z wykładowców, dostrzegając u Charlotte zainteresowanie poszerzaniem wiedzy w kierunku usprawnienia zaklinanych przedmiotów, polecił czarownicy zwrócić się do studentki niższego roku. Ta zaś nie od razu przystała entuzjastycznie na sugestię profesora. Mówić, że L'Orfevre i Williamson nie pałają do siebie sympatią, to jak nie powiedzieć nic. Mimo iż wszelkie postanowienia z Wykreślonego Roku zostały zanegowane, zgodnie uznane za niebyłe, tak wielki konflikt trwał po dziś dzień. Dzięki temu, chcąc niejako nacisnąć krewnym na odcisk - czy może bardziej, zawiązać potencjalnie przydatne w przyszłości relacje - zdecydowała się posłać pannie L'Orfevre list i grzecznie poprosić o pomoc w jakże istotnej kwestii.

Luty

Perłowe łuki
02.02 | Barnaby Williamson
zakończone - r.
Nie spieszył się, a napawał możliwością bycia dobrym starszym bratem. Czy to on przychodził jej na ratunek, czy może pozwalała mu odnaleźć się wśród niespełnionych aspiracji? Dochodziła czasem do wniosku, że właśnie dlatego wybrał karierę w Czarnej Straży, by móc decydować na kogo spadnie jego wielka łaska. Kruchy dotyk, nawet jeśli chłodny i szorstki, był marną namiastką uczucia, którego była głodna. Lgnęła do niego niczym zbłąkana ćma do słońca, nie chcąc dać się przekonać, że u kresu drogi czekać ją będzie tylko śmierć.

Sypialnia Valentiny
02.02 | Valentina Hudson
zakończone - r.
Z cieniem zaskoczenia i niepokoju przyjęła fakt, że zaciskające się na dłoni szczupłe palce Hudson przyprawiały żołądek o wywrócenie na drugą stronę, a przecież nie zawsze tak było. Początki przyjaźni pełne były dziewczęcych ploteczek, chichotów w kącie, codziennych ploteczek. Zbliżyły się do siebie, stając powierniczkami wzajemnych tajemnic, a więź ta trwała do teraz. Tyle że dziś podchodziła do niej z pewnym dystansem - a raczej nie do niej, a do własnych, jakże sprzecznych odczuć, jakich nie potrafiła nazwać konkretnymi słowami.

Little Poppy Crest
04.02 | Misty Presswood
zakończone - r.
Dostrzega jak panna stara się utrzymać nerwy na wodzy, jak ciasno zaciska szczęki, jak dłonie drżą w złości, hamując się przed odwetem. Nie ma w świecie nic bardziej motywującego do ataku, niż podobna bezbronność. Charlotte wprost uwielbia obserwować, jak sztywne granice delikwenta naciągają się do granic możliwości, grożąc rychłym pęknięciem. Oczami wyobraźni widzi już tamę ległą w gruzach, falę agresji zalewającą czekoladowe oczy, czerwienią wściekłości oblewającą policzki.

Szpital im. Sary Madigan
05.02 | Jiahao Jimu
zakończone - r.
Obawiała się, że uschnie zaraz z tego bólu, porzucona, zignorowana i zapomniana. Zmrużyła złowieszczo powieki, odpowiadając spojrzeniu jednego z siedzących w poczekalni starszych panów, który przyglądał się jej z zaciekawieniem. Ten jednak nic nie zrobił sobie z groźnej miny czarownicy, mając głęboko w poważaniu wylewającą się zeń złość. Pojebany jakiś, czy co?, zastanowiło ją na krótką chwilę i już miała warknąć do niego z bezczelnym ”Na co się gapisz?!”, kiedy to do jej uszu dotarł męski głos.

Cmentarz plemienny
07.02 | Cecil Fogarty
zakończone - r.
Dlaczego w ogóle wzięła go ze sobą? Niezbyt wielka była przestrzeń, w której mogła go wykorzystać, gdzie mógłby się przydać, zwłaszcza tu, w środku opustoszałego terenu wiejskiego, gdzie mało kto chciał się zapuszczać. Wybitnym był zdobywcą informacji, niepostrzeżenie zakradając się tam, gdzie nie wniknęłaby równie cicho, nie zwracając na siebie żadnej uwagi. Prawdą było, że za obietnicę dobrych wrażeń i delikatnego, biegnącego wzdłuż kręgosłupa dreszczyku emocji, gotów był zrobić wiele. Czy to dlatego, że w swoim spowitym cieniem życiu wiecznie szukał tego, co pozwalałoby mu udowodnić, że prawdziwie żyje?

Droga do Rezerwatu
08.02 | Remy Lanthier
zakończone
Zwracanie się do innych po pomoc leżało daleko poza strefą zwyczajów Charlotte. Wychodziła przecież z założenia, że wszystkie - a przynajmniej większość - problemy rozwiązać może sama. Niechęć do zadawania licznych pytań nie wynikała jednak z przeświadczenia o własnej nieomylności, a z ostrożnością względem zaciągania przysług. Podchodziła doń z rozwagą, szacując każde za i przeciw, a z interesującą aktualnie sprawą nie zamierzała zwlekać, zwłaszcza że nadarzyła się okazja, by odkurzyć dawną znajomość.

Tajne komplety
12.02 | Marshall Abernathy
przerwane
Potężnej wiedzy oraz umiejętności nie mogła Marshallowi Abernathy’emu odmówić. To oczywiste, że od dzieciństwa otoczony ciężkimi woluminami przechowywał w swym umyśle znacznie więcej informacji teoretycznych. Połykał kolejno wszystkie podsuwane im księgi, zarówno te obowiązkowe, co ze spisu lektur dodatkowych. Posiadał szeroki zakres, który umiejętnie wykorzystany dawał mu możliwość lepszego rozeznania się w temacie, wypowiedzenia pod różnymi kątami jego postrzegania. Charlotte to szanowała, wiedziała kiedy się odsunąć, by wyjść z tego z twarzą, a kiedy należy dokręcić śrubę dla zwyczajowego rozdrażnia swojego ulubieńca.

Mieszkanie Roche
15.02 | Roche Faust
zakończone
Wewnętrzny głos, odnaleźć drogę, wszystko w zasięgu ręki. To słowa, które Charlotte zazwyczaj uwielbiała, mogąc kierować się podszeptami sumienia - bo choć te nie zawsze zdobywały uznanie otoczenia, nadal leżały w obrębie wewnętrznego głosu. Czasem jednak intuicja zdawała się zawodzić, do czego panna Williamson nie zamierzała się w życiu przyznawać - przed Roche, ale i samą sobą.

Kkorytarz przy bibliotece 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
26.02 | Blair, Elianne, Mallory Marshall
zakończone - r.
Zawahała się - zostawić go tu, by dogorywał kolejną godzinę? Nikomu tego nie życzyła - a przynajmniej nie na poważnie. Wysunęła sztylet athame, próbując powstrzymać czy chociaż odrobinę ukryć drżenie dłoni. Musisz mu pomóc, dasz radę, powtarzała w myślach w takt gnającego tętna. Nawet jeśli wiedziała, że serce znajduje się po lewej stronie piersi, miała świadomość, że aby się do niego dostać, należy przebić się między żebrami - a tyle siły nie miała. Na wyrzuty sumienia jeszcze przyjdzie czas. Z głębszym, wprowadzającym do płuc czerwień mgły oddechem, szybkim ruchem przesunęła sztyletem po gardle Marshalla, dociskając doń ostrze. Prędko zacisnęła wargi, nim te również zaczęły drżeć, zdradzając jakiekolwiek przejawy słabości - do tego nie mogła dopuścić.

Szpital im. Sary Madigan
26.02 | Oscar Nox
zakończone
Nie od razu udaje jej się zasnąć. Trwa w oczekiwaniu, nadal czując ból w niemal każdym skrawku ciała. Boi się poruszyć, bo najdrobniejszy gest wciąż wywołuje dyskomfort, jaki nie chce odpuścić. W głowie kotłują się myśli, stale nawracające obrazy z przeżyć na uniwersytecie, dźwięczący w uszach huk, spanikowane krzyki studentów, szamotanina i stukot obcasów po kamiennych posadzkach korytarzy. Gęstniejąca mgła utrudniająca oddech i metaliczny posmak w ustach potrafią doprowadzić do szału.

[ukryjedycje]

Ostatnio zmieniony przez Charlotte Williamson dnia Czw Kwi 04, 2024 10:02 am, w całości zmieniany 4 razy
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson

Marzec-kwiecień1985


Marzec

Szpital im. Sary Madigan
01.03 | Blair Scully
zakończone
W obecnym stanie zgryźliwość Charlotte coraz mocniej wychodzi na światło dzienne, nie pozostawiając żadnych złudzeń, że sympatyczny uśmiech jest wyłącznie maską, przybieraną na co dzień przed niegodnym jej prawdziwego oblicza światem. Personel szpitala zdążył się już nauczyć, w jaki sposób odnosić się do czarownicy, jak i kiedy trzymać się z daleka.  Wyczekujące spojrzenie zawiesza się na Scully, która jest jedyną osobą spoza rodziny, która decyduje się ją odwiedzić. Potok słów jest najdłuższym, jaki z siebie wypluwa w ciągu ostatnich kilku dni. Łapie po drodze zadyszkę, oddech staje się cięższy i dopiero wtedy uśmiech na twarzy Charlotte staje się szczery. - Dobrze cię widzieć.
 
Szpital im. Sary Madigan
03.03 | Barnaby Williamson
zakończone
Williamson obawia się już, że to matka zmieniła zdanie i czym prędzej musiała dostać się do córki, kiedy stając w drzwiach sali Charlie oddycha z ulgą. Barnaby zapowiedział się, że przyjdzie, ale widząc jak niewiele osób rzeczywiście do niej w ostatnich dniach dotarło, traciła z wolna nadzieję, że i ten się zjawi. Udowadniał jednak na każdym kroku, że nie należy go od razu przekreślać, bo niezależnie od skali problemu, znajdzie dla niej czas (Nawet jeśli ma to być w dalszej, niż bliższej przyszłości.)
 
Szpital im. Sary Madigan
05.03 | Arthur O'Ridley
zakończone
O’Ridley jest chyba jedynym byłym facetem zaklinaczki, z którym nie rozstała się w trawiącym cały świat gniewie. Czy to dlatego, że w szkole średniej nie wiedziała jeszcze, jak bardzo może uprzykrzyć komuś życie, a może dlatego, że Arthur był mimo wszystko na tyle zdroworozsądkowy, by nie dolewać oliwy do ognia i pozwolić Williamson zwyczajnie odejść? Także dziś jest jedną z nielicznych osób, z jakimi gotowa jest zamienić kilka słów bez wpadania w furię.
 
Plac Mniejszy 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
07.03 | Jeden za wszystkich!
zakończone
- Nazajutrz proszę stawić się na badania kontrolne. Upewnimy się, że może panna wrócić do siebie na stałe - mówi lekarz, wręczając Charlotte przepustkę na wolność, a ta przyjmuje ją niemal z pocałowaniem ręki. Powrót do szpitalnego łóżka nie napawa optymistycznie, lecz to na pozytywach zamierza się dziś skupić. Względnych pozytywach, bo i wydarzenie polityczne jawi się jedną wielką nudą, więc tuż po nim zamierza wyrwać się jeszcze na imprezę. Nie ma czasu, by napisać do Hudson czy Devalla, bo zaproszenie na spęd przychodzi na ostatni moment, natomiast liczy, że spotka ich podczas wydarzenia.
 
Blossomfall Estate
11.03 | Marvin Godfrey
zakończone
Godfrey ma w sobie za dużo przyzwoitości, a może zbyt miękki tyłek, by pchać się tam, gdzie nie czuje się zbyt pewnie. Nie ma też najłatwiejszego zadania, stawać w szranki z mistrzynią zamęczania innych. Biegła jest w swoim fachu i nie zamierza oddawać korony, nawet jeśli choć trochę się odsłania, pozwalając, by wymierzył nieco celniej.
 
Sypialnia Charlotte
11.03 | Valentina Hudson
zakończone
Migoczące na ekranie szklanego pudełka obrazki zaczynają z wolna nudzić. Zmęczenie daje się we znaki, nieprzespane noce zbierają swoje żniwo. Charlotte z trudem podtrzymuje powieki na zapałkach nie tylko dlatego, że chce jednak obejrzeć serial do końca, a przez niechęć do zasypiania. Męczące każdego dnia koszmary nie tracą na sile, powracając każdej nocy krwawą masakrą, zmuszając do zwątpienia w trzeźwość umysłu, mieszając jawę ze snem, jakich nie sposób od siebie odróżnić.
 
Alive Berry
12.03 | Zagreus Zafeiriou
zakończone
Do klubów często przychodzi sama, zawsze na miejscu radząc sobie doskonale ze znalezieniem towarzystwa. Zna chyba wszystkie lokale w mieście, dobrze orientując się, do których wypada zajrzeć, która miejscówka dobrze rokuje, a jakie najlepiej omijać szerokim łukiem. Alive Berry jest jedynym klubem dla czarowników w okolicy i od kilku miesięcy przeżywa prawdziwy boom. Wygodne kanapy, błyszczące parkiety i ten wdzierający się w nozdrza zapach nowości nęci ludzi z niemal każdego przedziału wiekowego, chętnych sprawdzić, czym wyróżnia się nowo otwarty lokal.
 
Rezerwat Bestii
13.03 | Holden Shelby
zakończone
Potrzebuje przerwy. Od Bloosomfall, od rodziny, magii, koszmarów, codzienności, wszystkiego. Sądziła, że powrót do domu okaże się przyjemniejszy, że fakt, iż zdążyła za nim zatęsknić, wywoła cieplejsze uczucia. Nic bardziej mylnego. Z każdą chwilą coraz mocniej przypomina sobie, dlaczego tak naprawdę stale powraca do pomysłu ucieczki. Ta zaś leży daleko poza zasięgiem.
 
Plaża, Maywater
14.03 | Annika Faust
zakończone
Natychmiast zamienia się za to w słuch, gdy słyszy wstęp do pracy badaczki. Syreny, tak jak inne magiczne, piekielne bestie, pozostają dla panny Williamson w strefie niezrozumienia. Zna je z opowieści, rozumie, że są cennym nabytkiem w połowach van der Deckenów, jak i zdaje sobie sprawę z faktu, że krążą gdzieś po tym świecie niezauważenie, kryjąc się pod powłoką zwykłych ludzi. Zaklinaczka nie wie, co ma o nich myśleć, czy jest to normalna odmienność, a na ile należy ją szkalować, tak jak niemagicznych i imigrantów, a jak bardzo są cennym i zasłużonym elementem społeczeństwa?
 
Opuszczona fabryka
14.03 | Nevell Bloodworth
przerwane
OPIS
 
Teatr Overtone
15.03 | Antoine Maurice Rousseau
przerwane
- Czy my mieliśmy przyjemność? - Muśnięte czerwienią wargi wykrzywiają się w zagadkowym uśmiechu, kiedy próbuje przypomnieć sobie imię czarownika, bo na pewno kojarzy go z otoczenia Barnaby. Mężczyznę śledziła wzrokiem już po pierwszym akcie, zastanawiając się, czy na spektakl wybrał się z towarzystwem. Przystojny profil kusi, by podejść, zaczepić, zaintrygować - no bo co w tym złego?
 
Sanatorium Nostradamusów
23.03 | Blair Scully
zakończone
O tej porze korytarze uzdrowiska wcale nie są zupełnie opustoszałe. Nikogo nie dziwią dwie opuszczające budynek osoby, bo wszyscy pacjenci są w swoich pokojach, lub w sali telewizyjnej, czekając na kolejny odcinek Dynastii, albo zagryzają z nerwów paznokcie w pokoju do bingo. Bez żadnego problemu wymyka się na zewnątrz, ale znalezienie w ciemnościach torby z przebraniem okazuje się być trudniejszą przeprawą. Siarczyste przekleństwa, podrapany gałęzią policzek. Czy to wszystko było warte trudu?
 
Flying Dutchman
24.03 | Johan van der Decken
zakończone
- Johan, dzień dobry - wznosi brwi w zdziwieniu, choć jego obecności wcale dziwić się nie powinna. Siedzący za biurkiem mężczyzna pochyla się nad dokumentami; najwidoczniej to do jego biura udało jej się dostać. Z kuzynem nie wiązała ją nigdy przesadnie bliska relacja. Znacznie częściej widywał się z Barnabym, nie z młodszą ponad dziesięć lat zaklinaczką. Zawsze traktowała go jak smętnego pana w sztywnym garniturze, co zresztą zastany obrazek wyłącznie potwierdza. Momentalnie uderza ją papierosowy dym, który wdziera się w nozdrza i wgryza w końcówki włosów.
 
Kazamata 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
25.03 | Na przesłuchaniu
zakończone
Pomimo licznych opowieści o Kazamacie, były one nazbyt oszczędne, aby tworzony w wyobraźni obraz prawdziwie oddał panujący w podziemiach kościoła klimat. Plątanina korytarzy skutecznie wprowadza mętlik w głowie, utrudniając skupienie myśli, zaś wszechogarniający chłód niewiele ma wspólnego z oceaniczną wodą.  Zahartowane ciało oraz umysł nienawykły jednak do surowej atmosfery podziemi, stawiającej włosy dęba ledwie po przekroczeniu progu. Odbijające się echem kroki przywodzą na myśl tykanie zegara, nieubłaganie płynącego czasu, ciągłego pośpiechu.
 
Kazamata
25.03 | Benjamin Verity II
zakończone
- Co chciałbyś wiedzieć? - Splata ręce na piersi, zadziera nieco brodę i wznosi na niego pytające spojrzenie. - Też chcesz poddać w wątpliwość dziwne wydarzenia, umniejszyć moim zasługom? Oficerowie wydawali się nieprzekonani, co wydaje mi się zupełnie abstrakcyjne. Czy nie powinni dążyć do pełnego zrozumienia tego, co się stało?
 
Deadberry
27.03 | Theo Cavanagh
przerwane
OPIS

Blossomfall Estate
27.03 | Thea Sheng
zakończone
Wszystko wskazuje na to, że proces zamęczania Charlotte trwa. Rodziciele, chcąc uprzykrzyć dziewczynie życie, zdecydowali się nałożyć nań kolejne obostrzenia i nakazy, jak choćby aktywna pomoc przy okazji nadchodzącego święta Męczeństwa Aradii. Pomysł gotowania pojawił się spontanicznie, bo przecież to nie może być nic trudnego, jednak podczas przeglądania przepisów brunetka doszła do wniosku, że woli parać się zaklinaniem demonów, niż przesiewaniem mąki. Do tego arcyistotnego zadania potrzebuje pomocy.

Starodrzewie 1, 2, 3, 4, 5
28.03 | Alisha Dawson
zakończone
Nie, nie zapomniała, że to już teraz. Państwo Williamson bardzo skrupulatnie przygotowują się do wszelkich świątecznych uroczystości, dbając o to, by każdy w mieście wiedział, gdzie są i w jaki sposób świętują. Zaplanowana na ten dzień pielgrzymka została więc opatrzona odpowiednią oprawą dziennikarską, jaka nieomal ruszyła już spod Blossomfall Estate. Wsiadający do limuzyny krewniacy od pierwszego uchylenia drzwi wdzięczyli się do fotografów, wierząc, że przyniesie to niewymierne korzyści. Całe szczęście nie wymagali, by na okładkach znalazła się Charlotte. Znowu.
 
Wąwóz im. Bazela Hudsona 1, 2, 3, 4, 5
30.03 | Richard Morley
zakończone
Wtem do jej uszu dochodzi podniesiony głos. Czy to wołanie o pomoc? Pojawiła się piekielna bestia, a może ktoś łamie nogę? Ściąga ciemne brwi w zastanowieniu i prędko podejmuje decyzję o zaczerpnięciu ciekawej rozrywki. Podręcznik jest interesujący, ale póki można spotkać się z kimś zastanawiającym i zmuszającym do myślenia, tym lepiej. Z głuchym trzaskiem zamyka książeczkę i podnosi się z miejsca, by w kilku krokach wyjść na główną ścieżkę. Widząc znaną sobie sylwetkę, splata ręce na piersiach i przenosi ciężar ciała na jedną nogę.
 

Kwiecień

Deadberry
01.04 | Maurice Overtone, Zagreus Zafeiriou
zakończone
Furkot kółek deskorolki obija się o brukowaną ulicę, gdy przemierzająca Deadberry czarownica wjeżdża na główną. Zwinnie już wymija wszystkich przechodniów, nie potrąca nikogo ramieniem i nie robi sobie wstydu, wpadając na próg chodnika. Zatrzymuje się przy witrynie sklepowej z eleganckimi sukniami i dochodzi do wniosku, że chyba wypadałoby się przygotować do nadchodzącego sabatu. Przygotować kreację, zaplanować włosy, nie dać się zwariować z matką. Z zamyślenia wyrywa ją szturchanie, starszy mężczyzna z naręczem cukierków wyrósł nagle spod ziemi. Zaklinaczka mruga kilkakrotnie, ale wprawdzie nie jest zaskoczona dziwactwem czarowniczego społeczeństwa.
 
Deadberry
02.04 | Richard Williamson
zakończone
Z limuzyny celowo wysiada kilka ulic wcześniej i przechodzi się dłuższą trasą. Nie dlatego, że uwielbia spacery, ale dla zwrócenia na siebie większej uwagi. Dzisiejsza chałtura zakrawać ma na szerszą skalę, wszak w obecności Richarda nic nie można robić na pół gwizdka, a już na pewno nie promować wspaniałości nazwiska Williamsonów.
 
Samotna lipa
08.04 | Abraham Alden
zakończone
Czuje, jak blade policzki zaczynają płonąć czerwienią, a oddech wreszcie powraca do względnie normalnego rytmu. Nadal nie rusza się z miejsca, ze wzrokiem utkwionym w ciemnych tęczówkach czeka, podtrzymując wlepione w siebie spojrzenie. Momentalnie rodzi się w niej zainteresowanie, ta paląca od środka ciekawość, jaka nakazuje nie odpuszczać, a drążyć. Nim zupełnie przed nią uciekł, unosi szybko rękę i ujmuje jedną z szorstkich dłoni, ale nie przyciąga jej do siebie siłą, a otacza chłodem palców.
 
Teatr Overtone
11.04 | Astaroth Cabot
przerwane
Nie od razu odpowiedziała na pojawiający się w skrzynce pocztowej list. Napisany eleganckim, odręcznym pismem, w wyjątkowej papeterii, pachnący hipnotyczną wodą kolońską. Nie dało się przejść obok niego obojętnie, zwłaszcza gdy kilka enigmatycznie zapisanych słów pobudzało bogatą wyobraźnię. Nad tym, co odpisać, zastanawiała się dłuższą chwilę, wahając między zachowaniem przyzwoitej grzeczności, z jaką niewątpliwie kojarzy ją Cabot, a byciem sobą.
 
Kino "Nowy świat"
16.04 | Abraham Alden
zakończone
Spogląda na zawieszony na nadgarstku zegarek, mając nadzieję, że Abraham się nie spóźni. Ona sama nie spóźnia się wcale, woląc wyjść z domu wcześniej, niż kazać swoim towarzyszom czekać. Niektórzy tego nie rozumieją, czekając często ostatniego momentu, by chociażby takie spotkanie odwołać. Tak, mowa o panu Aldenie, który zapomniał wcześniej wspomnieć, że będzie zajęty.
 
Gabinet Benjamina Verity II
18.04 | Benjamin Verity II
zakończone
Podczas ich ostatniego spotkania doszła do wniosku, że Benjamin jest całkiem przystojny. Na nieszczęście ma żonę, całkiem inteligentną oraz piękną, jednak wychwyciła już z jej strony niejedno krzywe spojrzenie. Zaimponował jej swoim profesjonalizmem i rzeczowym podejściem do sprawy. W oczach Charlotte jawi się jako dojrzały, acz niepozbawiony ikry mężczyzna. Tacy, jak on, mają swoje za uszami — tylko które z tych grzechów chciałaby poznać jako pierwsze?
 
Szkoła tańca "Prestige", Blossomfall Estate
20.04 | Caspar Paganini
zakończone
- Zdenerwowany? - pyta, kiedy pozwala Casparowi czynić honory i usunąć korek z butelki. - Mam nadzieję, że ćwiczyłeś i nie przyniesiesz mi wstydu. - Przez groźny ton przebija się rozbawienie, zwłaszcza w majaczącym się na twarzy uśmiechu. Czy to pierwszy raz, kiedy wymieniają ze sobą aż tyle słów? Dotąd raczej trzymali się wzajemnie na odległość, minimalizując ją jednak do granic możliwości w kościelnych ławach, kiedy niezupełnym przypadkiem zajmowała miejsce tuż obok niego.
 
Marron Glacé
21.04 | Alisha Dawson
zakończone
Za ladą krząta się pani Glacé, zaparzając kawę. Z głośników płynie romantyczna ballada, sławna przed rokiem Careless Whisper, do tej pory bijąca rekordy popularności. Charlotte nie jest wielką wielbicielką podobnych hitów, ale zasłuchuje się w kawałku. Z zamyślenia wyrywa ją dzwoneczek zawieszony przy drzwiach. Podrywa głowę i sięga wzrokiem ku wyjściu, spoglądając na wchodzącą czarownicę.
 
Miejska wieża ciśnień
23.04 | Cecil Fogarty
zakończone
Ten czas miał być poświęcony dla nich, z dala od wścibskich oczu i umysłów gotowych zderzyć się z nową, niezrozumiałą dlań rzeczywistością. Williamson zdarza się czarować w obecności niemagicznych, jednak wtedy, gdy nie jest to nazbyt oczywiste. Najlepiej sprawdza się tu magia iluzji. To właśnie tą dziedziną mają się dziś zająć z Cecilem, by wspólnie doszlifować swoje umiejętności.
 
Blossomfall Estate
28.04 | Caspar Paganini
trwa
OPIS
 
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson

Maj-czerwiec1985


Maj

Do podstawionej pod Blossomfall Estate limuzyny wsiada z resztą Williamsonów. Podróż odbywa w milczeniu, nie przysłuchując się prowadzonym przez starszych rozmowom. Nie mają nic ciekawego do zaoferowania. Czeka tylko na moment, aż dostaną się na salę bankietową i będzie mogła wzrokiem odszukać Paganiniego, u boku którego ma spędzić resztę wieczoru. Do tej pory widywali się głównie na krótkie chwile, jakim okaże się być towarzyszem parę długich godzin?
Kaplica cmentarna 1, 2
3.05 | Żałobnicy
trwa
Zbierający się w cmentarnej kaplicy tłum zlepia się w jedną, czarną masę. Nie na wszystkich twarzach dostrzec można przejmujący smutek. Większość tych ludzi - w tym ona sama - wcale nie znało starego Wesleya. Czarownik miał z dwieście lat, o jego poczynaniach uczyła się z guwernantką, recytując daty objęcia przez nestorów swoich funkcji pod groźbą przecięcia pleców pasem, ale czy to znaczy, że mogłaby stwierdzić, że go znała?

Czerwiec



 
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii