Cześć! <3
Chcę podpytać o kilka kwestii związanych z Czarną Gwardią i jednocześnie upewnić się, że dobrze przyswoiłam informacje zawarte w tematach (bo czasami człowiek przeczyta, a nie pomyśli!)
Pod
tym linkiem znajduje się opis formacji, w którym możemy przeczytać, że do Gwardii należeć mogą tylko kawalerowie lub wdowy - z kolei w temacie z budowaniem postaci we fragmencie o stanie cywilnym widnieje wzmianka, że członkiem Gwardii może być wdowa, kawaler lub wdowiec. Chcę upewnić się, że owdowiały pan faktycznie może być częścią formacji; w głównym opisie zabrakło tego info i właściwie zamierzałam o nie dopytać, aż nie zauważyłam magicznego, wdowiego słowa w innym temacie
Wątpliwość wynikała głównie z tego, że trudno wyobrazić sobie, by syn jednego z rodów Kręgu mógł być wiecznym kawalerem bez wzbudzania podejrzeń, zwłaszcza w świetle tego, jak mocno zależy rodzinom na przedłużeniu magicznej linii.
W opisie Gwardii widnieją też informacje na temat tożsamości jej członków:
Tożsamość Gwardzistów nie jest znana, a dołączenie do nich musi wiązać się z byciem wprowadzonym przez innego Gwardzistę, oficjalnie bowiem wydział nie istnieje.Fragment wyżej kłóci się z pierwszym akapitem opisu, gdzie możemy przeczytać, że "o ich obecności rzadko się wspomina i większość czarowników nie chce mieć z Gwardzistami do czynienia, równocześnie nie zdając sobie sprawy z obowiązującej w ich szeregach hierarchii, a także wykonywanych obowiązków."
Domyślam się, że chodziło tu o ogólnikowe skojarzenia, jakie budzić może sama idea Gwardii, ale po pierwszym i drugim przeczytaniu uznałam, że nie zaszkodzi dopytać i uściślić - jeśli przynależność do Gwardii jest tajemnicą, czarownicy mają niechętny stosunek nie tyle do jej konkretnych członków, co samej idei i wizji ewentualnego kontaktu z jej członkami w momencie wpadnięcia w jurysdykcję działalności Gwardii? Jeśli tak - w jaki sposób Gwardia dba o anonimowość swoich agentów, zwłaszcza tych, którzy pełnią funkcje w więziennictwie lub jako rzecznicy Gwardii bądź protektorzy kapłanów? To narażone na kontakt z innymi czarownikami oddziały - czy w takim wypadku muszą zasłaniać twarz za pomocą magicznego przedmiotu lub z każdym zadaniem Gwardzisty używać zaklęcia, które ukryje tożsamość? Dziękuję za odpowiedzi i przepraszam za rozprawkę (a także oferuję pomoc, jeśli zajdzie konieczność opracowania metod kamuflażu dla gwardzistów)! <3