Czarownicy szykują się do świętowania Nocy Walpurgii. Zaobserwowano wybuchy magiczne na terenie Hellridge, a w Saint Fall zaczyna robić się coraz bardziej niebezpieczne. Coraz częściej słyszy się o radykalizacji Kościoła, ale pojawiają się głosy przeciwników tego nurtu. Co zmienią nadchodzące wybory?
Lepszy pokój najgorszy Niepewne czasy wymagają pewnego działania. Na którą stronę przechyli się szala?
I ujrzałem ziemię nową Cripple Rock przeżywa kolejny wstrząs, wypluwając dziwactwa, jakich świat nie widział.
Czarna Msza Oto nastają ciężkie czasy – módlmy się do Piekielnej Trójcy.
Niech żyje bal Na wystawnym balu Krąg świętuje sabat pośród tańca i plotek.
Noc Walpurgii Najważniejszy z sabatów zaprasza wszystkich atrakcjami na wzgórza Cripple Rock.
Wybory Los Saint Fall leży w Twoich rękach – wybierz swojego kandydata na burmistrza.
Pomożecie Pomożemy! W odbudowie Hellridge potrzebna jest pomoc. To jak? Pomożecie?
Człowiek jest jak ćma Zwyczajnego dnia czarownicy poznają niezwyczajne istoty, stając przed moralnymi wyborami.
Spotkanie Kowenu Dnia Wrota Piekieł zostały otwarte – Kowen bez prefekta musi się naradzić co dalej.
Spotkanie Kowenu Nocy Wśród śmiertelnych zamieszkała Lilith – Matka wzywa swój Kowen na spotkanie.
nazwisko matki Nox data urodzenia 31.01.1962 miejsce zamieszkaniaSaint Fall zawód Studentka teorii magii II stopnia (1 rok), pomaga w jednym z rodzinnych przedsiębiorstw - antykwariacie, który prawdopodobnie znajdzie się za kilka lat w jej rękach. status majątkowy zamożny stan cywilny panna wzrost 168 cm waga 56 kg kolor oczu szare kolor włosów ciemny blond odmienność - umiejętność telepatia stan zdrowia choruje na hemolakrię magiczną znaki szczególne melancholijny wyraz twarzy, błądzące spojrzenie, znamię na lewym udzie, blisko pachwiny. Jest w kształcie pięciokąta; podłużna blizna na szyi
magia natury: 1 (I) magia iluzji: 23 (III) magia powstania: 0 (I) magia odpychania: 5 (I) magia anatomiczna: 0 (I) magia wariacyjna: 0 (I) siła woli: 10 (II) zatrucie magiczne: 4 sprawność: 9 GIBKOŚĆ: I (1) SZYBKOŚĆ: II (6) Udźwig: I (1) WALKA WRĘCZ: I (1) charyzma: 8 PERSWAZJA: I (1) KŁAMSTWO: II (6) SAVOIR-VIVRE: I (1) wiedza: 15 TEORIA MAGII: II (6) ZARZĄDZANIE I EKONOMIA: II (6) RELIGIOZNAWSTWO: I (1) HISTORIA: I (1) łacina: I (1) talenty: 14 PERCEPCJA: II (6) PRAWO JAZDY: I (1) konsekracja: I (1) świecarstwo: II (6) reszta: 0PSo
rozpoznawalność I (anonim) elementary school Sunset w Starym Mieście high school Frozen Lake High edukacja wyższa Tajne Komplety - teoria magii - praktyk Tajne Komplety - teoria magii - biegły (w trakcie) moje największe marzenie to Zostanie alfą i omegą w dziedzinie teorii magii, opanować mistrzowsko magię iluzji oraz przodować w tych dziedzinach np. opracowując nowe czary czy rytuały. Odnaleźć prawdę, co się stało z matką. najbardziej boję się Stracenie mocy, zostanie opuszczoną przez Lilith i ziszczona już strata matki. w wolnym czasie lubię magia iluzji, teoria magii, zajmowanie się antykwariatem. znak zodiaku Wodnik
KIM JESTEM?
Blair urodziła się jako najmłodsza córka państwa Scully. Ojciec, z wykształcenia ekonomista, nie był osobą za bardzo rodzinną i uduchowioną. Pracował na miejscowym uniwersytecie jako profesor ekonomii oraz zarządzał fabryką syropu klonowego. Jego praktyka religijna ograniczała się do całkowitego minimum. Czas był dla niego najcenniejszy, a z racji tego, że był osobą, dla której pieniądze i status znaczyły wszystko, nigdy nie był aktywnym członkiem Kościoła. Jej matka była zupełnie inna, przez co Blair już od najmłodszych lat zastanawiała się, w jaki sposób doszło do ich małżeństwa, kiedy to uczucia pomiędzy nimi po prostu nie było. Pani Scully była kiedyś siewcą w szkółce kościelnej, gdzie wykładała magię iluzji, ale po urodzenie pierwszego dziecka zrezygnowała z tej posady i zaczęła zajmować się domem. Dbała o rodzinę, próbując skupiać ją w całość, ale podejście Pana Scully uniemożliwiało jej to, mimo najszczerszych starań. Była też bardzo praktykującą członkinią Kościoła i miała negatywny stosunek do niemagicznych, a osoby magiczne mogły szczerze ją opisać jako troszczącą się bezinteresownie o innych kobietę.
Od najmłodszych lat dziewczyna chorowała na hemolakrię magiczną, czego jej ojciec bardzo się wstydził. Przez długi czas nie była przez to przedstawiana podczas jego kolacji biznesowych, które hostował w ich rodzinnym domu. Bał się, że nagły płacz jego córki zaszkodzi dobremu imieniu rodu, które chciał bardzo pielęgnować. Wymagał od niej dyscypliny, wpajając jej wstyd przed chorobą. Spowodowało to, że córka Państwa Blair nie była przebojowym dzieckiem. Cieszyła się swoim własnym towarzystwem, ewentualnie matki. Z braćmi nie miała najlepszego kontaktu, czuła między nimi, a nią przepaść. Poniekąd zazdrościła im, że ojciec chwalił się swoim pierworodnym i drugim synem, a ona była najzwyczajniej pomijana, dlatego pomimo upływu lat nadal można wyczuć od niej żal w kierunku rodzeństwa.
Blair w wieku sześciu lat przeszła selekcję kandydatek do Sunset Elementary School, gdzie rozpoczęła naukę podstawową. Uczyła się dobrze, ale nie wybitnie. Jej ambicja kończyła się na dostaniu B na wykazie ocen. W tamtym czasie z rówieśniczkami nie miała dużego kontaktu. Przerwy spędzała najczęściej sama, ale dalej potrafiła cieszyć się swoim towarzystwem. Inaczej podchodziła do Szkółki Kościelnej. Na zajęcia w niej, czekała cały tydzień, znajdując tematy tam wykładane, jako niezwykle interesujące. Zajęcia z magii iluzji były jej ulubionymi. Dodatkowo mogła liczyć na domowe korepetycje, dzięki którym rozwijała się nieco szybciej w tej dziedzinie. Oprócz tego zafascynowała się szeroko pojętą teorią magii - lubiła znać wszystko od podszewki.
Ojciec Blair nie patrzył przychylnie na jej zainteresowania. Chciał, aby ona również jak dorośnie, włożyła swój wkład i starania w tworzenie spółki. Było to preludium jej rodzinnych problemów. Pan Scully obwiniał swoją żonę, za pchanie córki w kierunku magii, za którą, według niego, nie będzie w stanie wieść dostatniego życia w przyszłości. Pani Scully jednak dalej chciała pielęgnować talenty swojej córki, wypominając jej mężowi podcinanie skrzydeł najmłodszego dziecka. Wbrew jego woli, wychowywała ją, jak tylko mogła zgodnie ze swoimi przekonaniami, a zabiegany mężczyzna, rzadko obecny w domu, nie miał możliwości kontrolowania tego.
W międzyczasie dziewczyna rozpoczęła naukę w Frozen Lake High. Blair dalej nie była zainteresowana przedmiotami niemagicznymi, ale wciąż utrzymywała dobry poziom ocen. Był to też czas w którym podbudowała trochę pewność siebie i zaczęła zawierać nowe znajomości, ale wszystko przychodziło jej małymi krokami - nie śpieszyła się z niczym. Wciąż starała się raczej nie wychylać, ale mogła liczyć na kilku bliższych znajomych, którzy również uczestniczyli w zajęciach Szkółki Kościelnej. Dalej brnęła w teorię magii, ale najbardziej skupiała się na magii iluzji. Fascynowało ją jej działanie i możliwości, które można nią osiągnąć. Lubiła czytać o przypadkach i zgłębiać je, w których to rzucone czary z tej dziedziny, zaczęły przenikać do świata realnego.
W wieku szesnastu lat przystąpiła do chrztu, które zakończyło się przyjęciem wyprawionym przez jej ojca, a ten z biegiem lat przestał obawiać się możliwego płaczu dziewczyny. Dla Blair był to niewątpliwie jeden z najlepszych dni w życiu. Nie mogła się doczekać, kiedy na jej szyi zawiśnie pentakl, a w ręku znajdzie się athame. Przy okazji był to pierwszy raz, w którym poczuła, że Pan Scully poczuł się z jej powodu dumny.
Osiemnasty rok jej życia bardzo się skomplikował. Państwo Scully zdecydowali się rozwieść. Blair się tego spodziewała, ale i tak nie przyjęła tego dobrze. Pani Scully wyprowadziła się z domu rodzinnego, co było największym ciosem dla dziewczyny w tej sytuacji, ponieważ miała z nią najlepszy kontakt. Mimo wszystko dalej utrzymywały swoją relację blisko, a widząc swoją matkę bardziej szczęśliwą niż kiedykolwiek, Blair pogodziła się z tymi wydarzeniami. Dom rodzinny po tych wydarzeniach wydawał jej się być niezwykle pusty, dlatego kiedy mogła odwiedzała swoją rodzicielkę.
Po skończeniu wymaganej edukacji w szkole średniej pojawiły się kolejne problemy. Ojciec dziewczyny chciał, aby ta rozpoczęła na naukę na uniwersytecie na kierunku ekonomii, czego ta nie chciała zrobić. Matka uczyła ją, żeby zawsze była zgodna ze sobą, a wiedziała, że pójście w te ślady nie przyniesie jej szczęścia, tylko frustrację. Udało jej się wynegocjować kompromis, dzięki któremu Blair rozpoczęła naukę w Tajnych Kompletach, gdzie była w stanie uczyć się teorii magii, ale w zamian miała zająć się antykwariatem po wuju. Przedsiębiorstwo to generowało zyski, dzięki turystom, którzy kupowali tutaj bibeloty i stare bezwartościowe księgi, natomiast osoby magiczne mogły zaopatrzyć się w nim różnorakie przedmioty magiczne. Nie dostała go też bez powodu, ponieważ sklep był nie za bardzo zadbany i nie leżał w centrum uwagi jej ojca, który miał ważniejsze sprawy na głowie. Przez kolejne lata z pomocą Pana Scully zapoznała się w praktyczny sposób z zarządzeniem tego miejsca, choć to nigdy stuprocentowo nie było jej. Mimo początkowej niechęci Blair bardzo przywiązała się do tego miejsca. Lubiła wszechobecną ciszę sklepu - mogła zajmować się tam w spokoju swoimi sprawami. Był to dla niej azyl. Mogła w nim dalej się dokształcać, ponieważ był niczym jej prywatna biblioteka. Wieczorową porą, gdy turyści czas spędzali w innych miejscach, panował tam dosłownie błogi spokój, który Blair wykorzystywała. Z drugiej strony w jej rodzinnym domu również były takie same warunki, lecz jego nieprzyjazna atmosfera i negatywne wspomnienia sprawiała, że dziewczyna wolała jednak ten mały antykwariat, w którym to była najczęściej widziana. W Tajnych Kompletach skupiała się również na magii iluzji, biorąc fakultety z tej dziedziny. Rozwinęła dzięki nim umiejętność percepcji, która z pewnością pomoże jej odróżniać iluzje od rzeczywistości.
Ważnym momentem w jej życiu było również umocnienie relacji z matką, kiedy ta wyjawiła dziewczynie swój sekret. Okazało się, że Pani Scully pojęła dawno temu tajniki telepatii. Zaproponowała jej tym samym naukę, ponieważ widziała w swojej córce potencjał w magii iluzji, w ten sam sposób, w jaki ona sama tego się nauczyła - z matki na córkę. Blair na początku nie podeszła do tego pozytywnie, ponieważ wiedziała, jak telepaci są traktowani w magicznym społeczeństwie, ale mimo możliwych negatywnych skutków i zagrożeń, zgodziła się niepewnie. Nauka nie przychodziła jej łatwo. Miała jeszcze wiele do nadrobienia z samych podstaw, zanim mogła przystąpić do uczenia się tejże mocy, jednak pomimo dużych starań jej i Pani Scully, udało się dziewczynie rozpocząć naukę tej umiejętności. Kolejnym etapem tajnych nauczań, było wprowadzenie dziewczyny do Kowenu Nocy, w którym to jej matka była Eklazjastą. Blair była w szoku, że jej rodzicielka przez tyle lat prowadziła drugie życie, o którym nigdy nie wiedziała, ale z racji tego, że z czasem zaczęła traktować ją jako mentorkę, zdecydowała się dołączyć do kowenu. Cała ta sytuacja była dla niej niezwykle abstrakcyjna, dlatego że nigdy nie przepuszczałaby, że w Hellridge znajdują się tajne odłamy ich wiary, dlatego podchodziła do wszystkiego bardzo sceptycznie.
Blair zaczęła brnąć coraz bardziej w kowen, przyjmując ich postulaty. Jej wcześniejszy neutralny stosunek do niemagicznych zmienił się na negatywny. Bardzo zbliżyła się do bogini Lilith oraz zaczęła wierzyć w nowy porządek świata, traktując go jako możliwie niedaleką przyszłość. Stosunek dziewczyny do ojca również diametralnie się zmienił. Wcześniejsze źródło autorytetu zamieniło się w obraz głupca, przestała szukać w nim pochwały i oddalili się jeszcze bardziej. Postanowiła wbrew jego woli kontynuować naukę w Tajnych Kompletach, przystępując do II stopnia teorii magii. Rozkwitła też pod względem charakteru. Zaczęła czuć się pewniej, będąc pewna swojej wyżsżości nad innymi. Też jednym z kamieni milowych było uwierzenie w siebie i w swoje możliwości. Prawdopodobnie gdyby nie to, w jaki sposób ugrupowanie na nią działało, to nigdy nie pojęłaby tajników telepatii, której po długim czasie praktyki i nauczań matki, wreszcie udało się jej nauczyć. Nie bała się już wciskać niemagicznym klientom kłamstw, przekonując ich o magicznych właściwościach sprzedawanych im bibelotów, przez co sprzedaż tego miejsca wzrosła.
Jej pozycja w Kowenie umocniła się, kiedy to została dopuszczona do rytuału inicjacji wtajemniczenia, które odbyło się pod koniec 1984 roku. Oślepiające światło bogini sprawiło, że krwawe łzy szczęścia spływały dziewczynie po policzkach. Z fascynacją słuchała jej słów i planów, a dźwięk wydobywający się z ust Lilith euforycznie przeszywał jej umysł. To trudne do opisania uczucie zostało w jej pamięci, jako najszczęśliwszy dzień jej życia.
Ucieleśnieniem najgorszych koszmarów Blair było nagłe zaginięcie jej matki i mentorki. Dzień po inicjacji jej córki, słuch o niej zaginął. Dziewczyna sama rozpoczęła poszukiwania po tym, jak działania służb zawiodły, ale nadal nie udało jej się znaleźć żadnych wskazówek i nieustannie modli się do Lilith w intencji swojej matki.
W tym momencie zaczyna się Twoja przygoda na Die Ac Nocte! Zachęcamy Cię do przeczytania wiadomości, która została wysłana na Twoje konto w momencie rejestracji, znajdziesz tam krótki przewodnik poruszania się po forum. Obowiązkowo załóż teraz swoją pocztę i kalendarz , a także, jeśli masz na to ochotę, temat z relacjami postaci i rachunek bankowy. Możesz już rozpocząć grę. Zachęcamy do spojrzenia w poszukiwania gry, w których to znajdziesz osoby chętne do fabuły.
I pamiętaj... Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj.