Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Pracownia Lotte
Dosyć przestronny pokój utrzymany w barwach bieli i ciemnego drewna. Ogromne okno dostarcza wiele naturalnego światła, jednak na potrzeby poszczególnych rytuałów przysłaniane jest ciężką, szarą zasłoną, która nie przepuszcza promieni słońca. Pomieszczenie wydaje się podzielone na pół, jedna strona skupia się bardziej na pracy teoretycznej, posiada ustawione pod ścianą biurko, na którym leżą nie tylko nieuporządkowane notatki oraz fragmenty zasuszonych płatków kwiatów, ale i również wiadomości non stop napływające do skrzyneczki Lotte. Obok stoi biblioteczka z książkami dotyczącymi ziół oraz ich wykorzystywania, pojedyncze atlasy zwierząt, zapiski dotyczące magii powstania, natury oraz magii wariacyjnej. Dopiero naprawdę bystre oko dostrzeże, że dwa ostatnie rzędy zajmują powieści romantyczne. Druga część ma charakter bardziej praktyczny, na dużym stole leżą zasuszone zioła, które również wiszą zawieszone przy szerokich półkach, których przestrzeń zajmują starannie opisane słoiczki z ziołami, olejami, a także pudełeczkami zawierającymi jutowe sznurki. Jeśli czegoś jej brakuje, jest to natychmiast domawiane.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Elianne L'Orfevre
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t386-elianne-mavis-l-orfevre#1198
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t490-elianne-l-orfevre#2162
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t492-elianne-l-orfevre#2165
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t489-poczta-elianne-l-orfevre#2160
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f113-whitland-chateau
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1066-rachunek-bankowy-elianne-l-orfevre#9136
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t386-elianne-mavis-l-orfevre#1198
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t490-elianne-l-orfevre#2162
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t492-elianne-l-orfevre#2165
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t489-poczta-elianne-l-orfevre#2160
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f113-whitland-chateau
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1066-rachunek-bankowy-elianne-l-orfevre#9136
26 lutego 1985 po pierwszej części eventu, przed drugą częścią

Martwiła się o kuzynkę, dzień był dla niej jednym z tych koszmarniejszych, więc nic dziwnego, że chciała, chociażby wymienić liściki z Lotte i upewnić się, że wszystko było z nią w porządku. Po wyjściu z gabinetu ojca poszła prosto do swojego pokoju, żeby napisać liścik do Lotte i zapakować jedną z bransoletek, kierowana zmartwieniem. Szybkie kroki odbijały się stuknięciami od marmurowych podłóg, znacząc szlak jej przejścia. Pudełeczko wybrała pierwsze z brzegu, które pomieściłoby bransoletkę, nie mając siły, aby nad tym nadmiernie rozmyślać. Lotte będzie musiała przeżyć, że nie jest to dopasowane kolorystycznie, a jej zwykle schludne pismo jest jakby odrobinę rozchwiane, jakby naprawdę kierowały nią spore emocje. Uznała, że bursztyn bardziej przyda się w tej chwili jej kuzynce, która bywała trochę delikatniejsza niż ona sama. Paczuszkę przekazała szoferowi, któremu dała zadanie zawieźć to prosto do posiadłości Overtonów i przekazać jej kuzynce. Szofer, wiedząc, w jakim stanie wróciła z uniwersytetu, nie pytał o nic, tylko przyjął paczuszkę, którą miał przekazać i pojechał. Wiedział doskonale, że Elianne i Lotte są blisko, więc było dla niego oczywiste, że pewnie po prostu panienka L'Orfevre martwi się o panienkę Overtone i chce się upewnić, że nic jej się nie stanie. Samochód sprawnie pokonał odległość dzielącą obie posiadłości. Szofer wysiadł i podszedł do drzwi frontowych, w których po poproszeniu lokaja o zawołanie panienki Lotte, albo jej pokojówki, w holu ukazała się ta druga. Przejęła paczuszkę od szofera i zapewniła, że jak najszybciej przekaże ją panience Overtone do rąk własnych. Zadanie zostało wykonane, więc szofer pożegnał się z lokajem i zaraz ruszył w drogę powrotną do posiadłości L'Orfevre.

Do pudełeczka z bransoletką z bursztynem został dołączony liścik:
Lotte,

Ten dzień był naprawdę koszmarny i mam nadzieję, że u Ciebie było dużo lepiej. Musimy się koniecznie spotkać, to nie bardzo jest opowieść na list. Nie wiem nawet jakimi słowami musiałabym to opisać, już samo mówienie o tym, co się dzisiaj działo jest dla mnie ciężkie. Po prostu brakuje mi słów. Martwię się o Ciebie, więc przesyłam Ci moją bransoletkę z bursztynem. Mam nadzieję, że nie będzie Ci potrzebna, jednak dla spokoju ducha wolę, żebyś ją miała, dopóki nie zrobię dla Ciebie jakiejś biżuterii z bursztynem, która bardziej będzie do Ciebie pasować. trzymaj się i nie ładuj się w kłopoty
Éllie





z/t
Elianne L'Orfevre
Wiek : 22
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : Jubiler, zaklinacz