Skrzynka pocztowaRichardaCzerwona metalowa skrzyneczka schowana pod łóżkiem jest regularnie sprawdzana, a wpadające do niej listy są zawsze starannie sortowane. Dzięki temu Richard jest w stanie zapanować nad przepływem informacji, niczego nie zgubić w głupi sposób oraz cieszyć się poczuciem kontroli nad własnym życiem.
Ostatnio zmieniony przez Richard Morley dnia Wto Lip 30 2024, 12:57, w całości zmieniany 1 raz |
18.04.1985 w naszych szeregach pojawiła się właśnie nowa twarz. Daniel Murphy potrzebuje wprowadzenia w swoje obowiązki i szczerze liczę na to, że pomożesz mu we wdrożeniu się w jego nową rzeczywistość w zakresie odpowiadającym obowiązkom twojej komórki. Facet wymaga porządnego doinformowania w zakresie sposobu działania naszej instytucji i mocno dokręconej śruby. Oczekuję, że za maksymalnie dwa miesiące Murphy będzie chodził jak w zegarku. W razie pytań i wątpliwości zapraszam do kontaktu z Maurycym. |
01.05.1985 dnia 16 maja odbędzie się czarna msza, którą poprowadzi Kardynał Kościoła Piekieł. Jest to absolutnie najważniejsze wydarzenie w historii Saint Fall i nie muszę tłumaczyć, że na ten dzień pełnisz obowiązki protektora. Oczekuję Twojej pełnej gotowości, stałej czujności przez każdą minutę trwania obrządku i zaangażowania w pełnione obowiązki. Zapewnienie bezpieczeństwa Kardynałowi jest absolutnym priorytetem, bez względu na cenę, więc nie obchodzi mnie staż pracy, to Twoja pierwsza tego typu misja i masz bezwarunkowo słuchać doświadczonych protektorów. Twoim dowódcą na ten dzień zostaje C.Orlovsky. Macie wolną rękę w zakresie działań dla jego ochrony. Nie ma mowy o żadnym problemie w trakcie jego pobytu w Saint Fall. Nie przyjmuję wymówek ani marginesu błędu. Na tę okazję i wszystkie następne, Kościół deleguje nam do użytku aparat fotograficzny, apteczkę pierwszej pomocy i nowego Forda LTD, korzystajcie z nich, jeśli zajdzie taka konieczność. porucznik Czarnej Gwardii |
09 maja 1985 potrzebuję na mszę czegoś, co pomaga zachować przytomność. Albo ją odzyskać. Jeśli dasz radę sporządzić eliksir tego typu do 16/05, przynieś go ze sobą na mszę. Jeśli się uda, powiedz, jakich użyłeś składników. Zwrócę. |
10 maja 1985 udało mi się zdobyć składniki od ręki. Według sprzedawcy, jeśli nic się nie spieprzy, powinno wystarczyć na dwie fiolki. Do listu dołączone są dwa płaty z wątroby jelenia. |
28 maja 1985 zbieram ludzi, którzy pomogliby mi uporządkować las po ostatnich kataklizmach. Jest już lepiej, ale ciągle daleko mu do świetności. Jeżeli chcesz się wybrać, planuję wyprawę na czerwiec, daj znać. Jeżeli nie, to gdybyś przypadkiem przechodził przez las, będę wdzięczna za choćby drobną pomoc. Pozbieranie kilku gałęzi będzie pomocne. Ostatnio też jest pełno trupów po tym, jak barghesty uciekły z rezerwatu, nimi też się trzeba zająć. Ale kilka rytuałów zabezpieczających też nie zaszkodzi. Będę wdzięczna. |
18 maja 1985 po mszy byłam odrobinę zajęta, więc dość szybko się stamtąd zmyłam. Na spacer kiedyś rzeczywiście możemy się wybrać, ale odpiszę ci na dniach, kiedy będę mieć czas, bo póki co zajmują mnie egzaminy i praca w kancelarii. Przyznam jednak, że chwila odpoczynku mi się przyda, najlepiej leżąc na plaży. Może tam się udamy, póki nie ma jeszcze turystów? Udało mi się załatwić tego Kumtaela, więc przesyłam zaklętą zawieszkę. Lecę na imprezę, mam nadzieję, że i ty będziesz się dobrze bawić. | do listu dołączono zaklętą srebrną zawieszkę z Kumtaelem |
11.12.1984 Wiem rze przynosisz prezenty a nie zajmujesz się pieskami, ale morze zrobisz wyjontek dla mnie a właściwie to dla mojego pieska. Mój piesek jest super, ma na imie Buddy, bo zawsze był moim pszyjacielem odkąd go tata znalazł i tutaj z nami zamieszkał w domku. Bawiłem się z nim normalnie w domu tylko zawsze miał ostre zombki ale odkond dorósł zaczoł tak warczeć dużo i raz nam pogryzł naszą kotke Fluffy, takom ładnom i puszystom takom białom która zawsze mruczy jak się jom pogłaszcze po główce i zawsze lubi się przytulać i w ogóle jest super i lubie ją przytulać. Buddy ostatnio ciongle patrzy tak źle na Fluffy i ciongle chce łapać zajonce, ale za to w ogóle nie szczeka tylko tak dziwnie wyje prawie jak wilk a odkond pogryzł Fluffy tata się zdenerwował i wygonił go z domu do budy i jest tylko na podwurku. Proszę, wytłumacz mojemu pieskowi rzeby nie gryzł kici bo jest naszom pszyjaciułkom i wtedy będzie mógł znowu spać ze mnom w moim łuszku. Bardzo za nim tesknie a mama mi nie pozwala do niego podchodzić i go głaskać i mi jest smutno i jemu tesz jest smutno i zimno tak na dworzu. Mama wogule chciała go oddać ale ja nie chce, proszę, porozmawiaj z nim żeby już nie gryzł i nie wył tak, bo Buddy to dobry piesek i nie wiem co się nagle stało. Mieszkamy przy lasku Cripple Rock w Hellridge i tata znalazł tam niedaleko Buddy’ego ale nie chcemy rzeby sobie poszedł. A przy okazji chciałbym jeszcze laleczkę tego kosmity E.T... Dałbyś mi taką? Ale nie musisz mi jej dawać bo bardziej wole żeby Buddy znowu wrócił do środka... List w ramach eventu Duch minionych świąt znajdujesz w swojej skrzynce w fabularnym czerwcu, dokładny dzień możesz wybrać samodzielnie, podobnie jak dokładną lokację, w której rozegrasz wątek, o ile będzie pasowała do treści listu. Pełny wątek należy zgłosić najpóźniej do 6 stycznia 2025 w tym temacie. Pamiętaj, że zadanie wykonać możesz tylko z postacią, z którą jeszcze nie zagrałeś. |
