First topic message reminder :

— Twoje insynuacje mnie obrażają, Barnaby — bardziej obrazić może mnie tylko świadomość, że każdy z nieudanych ataków brata to naumyślnie podkładanie. — Powinieneś przeprosić albo spędzić na karnym pentagramie tyle minut, ile masz latek. Henry usiedział ostatnio osiemdziesiąt sekund,
Przewinienie trzylatka? Napchał marchewki do kieszeni spodenek, bo uznał, że nie będzie jeść tego warzyw — zrozumienie, od kogo podłapał awersję, zajęło mi krócej, niż kara syna.
Tylko jedna osoba na tym świecie mówiła na warzywa warzyw — i właśnie uniknęła wyłącznie pierwszego ataku. Łaskotanie dołącza do igieł zamiast zarostu, a nieudane aliquo znów daje mi szansę; czy skorzystam?
Oh, Barnaby — skoro nalegasz.
— Pozwól, że zademonstruję: aliquo — intonacja na drugą sylabę; niech się starszyzna uczy, że od zaklęcia na poślizg gorsze jest tylko upstrzenie go brokatem, zupełnie jak w—
— Brillapluvia!
Naprawdę liczę, że wyjdzie różowy.

akcja #1: Aliquo  || próg 45 || k100 + 5
akcja #2: Brillapluvia || próg 45 || k100 + 0
PŻ || 156

The member 'Richard Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 78

--------------------------------

#2 'k100' : 4

— Mam empirycznie podparte podejrzenia — jedynym empiryzmem był ten, gdzie dosięgała moc zaklęć; chwilowy dyskomfort bólu odszedł w zapomnienie, kiedy imię Herny'ego naruszyło kruchą cierpliwość po kolejnym, nieudanym ataku. — Co dokładnie zrobił mój chrześniak?
Poza byciem zbrodniczo uroczym, ale za to nie powinno wysyłać się dzieci na karne pentagramy; szczególnie takie wyszyte na dywanikach.
Cholerny Richie zbyt pewnie poczuł się z magią (wreszcie!) i, w rzeczy samej, zademonstrował działanie aliquo; więc to zaklęcie jednak istnienie, a na dodatek właśnie mknie w kierunku Barnaby'ego. Zamiast odruchu w formie odpychającej tarczy, Williamson znów zdał się na szybkość — uskoczenie przed czarem było trudne, gdy wiązka mknęła przez powietrze szybciej, niż dopuszczała ustawa.

unik | próg 166 | k100 + 25 + 50

The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 51

Aliquo nie tylko istniało, ale na dodatek — ślizgało.
W tym krótkim momencie walki o równowagę, Williamson znów musiał wybierać; upaść czy utrzymać się na nogach za cenę zaklęcia? A nawet jeśli wybrać czar — jaki? Magia odpychania dziś milczała, czasu na decyzję nie było wcale, ślizgnięcie się na podłożu polanym pseudooliwą mogło przekreślić szansę na wyjście z tego sparingu z twarzą, więc — zanim los zdecydował za niego — ciało zareagowało samo.
Próba wygięcia pleców pod stabilizującym kątem uświadomiła mu, że powinien wreszcie dołączyć do porannego rozciągania z Vandenberg.

gibkość | próg 50 | k100 + 25
PŻ: 176 — 5 (III tura) = 171

The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 38

Lepiej się empirycznie podeprzyj, bracie; od sukcesu aliquo oddziela go tylko jedno, nieudane wygięcie ciała.
— Nie zjadł groszku — naprędce sklecona odpowiedź nie zabrzmiała właściwie — pamiętam, co nasz ojciec robił, kiedy na talerzu zostawał choćby kęs; nie chcę, by Barnaby choćby przez sekundę pomyślał, że jestem dokładnie taki sam wobec swoich dzieci, co Arthur.
Na wyjaśnienia przyjdzie czas — teraz obserwuję taniec kończyn i karmię się świadomością, że to dopiero początek ataku. Gdy Williamson starszy walczy o zachowanie pionu, Williamson młodszy mówi:
— Brillapluvia — trochę dlatego, że naprawdę chcę zobaczyć ten brokat. — Magipugnus!
I trochę dlatego, że w użyciu broni Barnaby'ego przeciwko niemu samemu tkwi coś prześmiesznego.

akcja #1: Brillapluvia || próg 45 || k100 + 0
akcja #2: Magipugnus || próg 40 || k100 + 0
PŻ || 156

The member 'Richard Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 15

--------------------------------

#2 'k100' : 33

— Nie zjadł groszku.
Pół oktawy w dół, dwadzieścia lat wstecz; znów są tylko dziećmi i znów nie mogą wstać od stołu, dopóki wszystko nie zniknie z talerzy. Richie nie dojadł tego cholernego groszku — ojciec odparł, że zna zaklęcie, które pomoże pobudzić mu apetyt.
Zanim powietrze przeciął zielony blask Epulo, Barnaby zsuwał resztki obiadu brata na swój talerz; dziś nie może patrzeć na ten kurewski groszek.
— Więc dostał karę?
Dwie inkantacje i żadnego skutku — Williamson starszy nie drgnąłby nawet, gdyby którekolwiek z zaklęć odniosło skutek.
Czeka; na odpowiedzi, na wyjaśnienie, na zatarcie posmaku krwi w ustach, bo wystarczyła przelotna myśl, w której Richie to aspirujący Arthur, by ślina zamieniła się w coś brzydszego. Gęstszego. Czerwonego.
— Aliquo.
W końcu musiało się udać; Richie zasłużył.

Aliquo | próg 45 | k100 + 1
PŻ: 176

The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 27

Dźgnięcie gniewu silniejsze od szeptu rozsądku; nieudana inkantacja, dotrzymane słowo, perspektywa historii, która zataczała koło i gubiła się w oplatających Thornhill Hall cierniach.
Drugie zaklęcie spłynęło z ust, zanim pierwsze zdążyło rozlać się w ustach posmakiem zwielokrotnionych niepowodzeń.
— Flecteremembra — gorące były obawy; gorętsza mogła być tylko nadzieja, że się mylił.

Flecteremembra | próg 55 | k100 + 5
PŻ: 176

The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 26

Wiem, do czego zmierza — nie wiem, że dotrze do fiaska.
— Oh, odpuść — strach ma gorzki smak i nie przepadam za jego bukietem; strach ma kształt rozbitego szkła i kolor krwi, która wypływała z rozbitego czoła, kiedy niedojedzony obiad był równie dobrą wymówką do przemocy, co zbyt głośne (bo dziecięce) wybuchy śmiechu. — Jest różnica między dyscypliną, a przemocą.
Nasz ojciec jej nie znał; ja każdego dnia próbowałem upewnić się, że ją rozpoznam. Obawy Barnaby'ego to zgniły owoc przeszłości, o której nie rozmawiamy (dlaczego nie, bracie?) — widzę znajomy, twardy błysk w jego oczach i zaciśniętą szczękę.
Ostrość budzi ostrość; tylko świst zaklęć pozostaje nieodmienne nieporuszony.
— Intempestivus — odpowiedzią niech będzie inny wymiar przemocy — ten ustalony i służący za formę ćwiczeń. — Ratisilludere!
Jeszcze o tym nie wiem — ale się domyślam — że do magii iluzji mam wrodzony dar i tyle samo szczęścia.

akcja #1: Intempestivus || próg 40 || k100 + 0
akcja #2: Ratisilludere || próg 30 || k100 + 0
PŻ || 156

The member 'Richard Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 78

--------------------------------

#2 'k100' : 24

Skoro wiedział — dlaczego milczy?
Ciszę można pokroić w drobne plasterki i ułożyć na drewnie, a potem nazwać z francuska, żeby brzmiało światowo; cisza może imitować wiele, ale nigdy — nigdy — nie będzie substytutem prawdy.
Coś o tym wiedział; milczał przez całe życie.
— Jeśli stracisz rozróżnienie z oczu, bracie—
Zmiana w układzie ust, w rysach twarzy, w łukach brwi — Richie, poza zaklęciami, musi opanować umiejętność ukrywania zamiaru jej użycia.
— Zacznę używać tylko magii odpychania.
Na tyle wystarczyło mu słów, zanim świst zaklęcia — dwa wypowiedziane, skuteczne tylko jedno — wprawił ciało w odruch bezwarunkowy uniku.

unik | próg 156 | k100 + 50 + 25