Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
8 maja 1985, godziny wieczorne — Ha-halo? - rozlega się w słuchawce głosik niepewny i lekko roztrzęsiony. - Dzień dobry. Ja dzwonię od Maurice'a Overtone'a... Do kogo? Nie miała pojęcia. |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone
Marvin Godfrey
WARIACYJNA : 13
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 198
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 2
TALENTY : 19
Co za szczęście, że go dźwięk dzwonka złapał jeszcze w chałupie, bo już wychodził, żeby załadować pojazd na jutro — wyjątkowo umówił się, że wprost po zwyczajowym kursie do Cripple Rock, podjedzie jeszcze w jedno miejsce na małą robótkę. Coraz lepiej wychodzi Godfreyowi organizowanie sobie czasu w ciągu dnia i jeszcze nie wie, że za chwilę zamiast udać się w błogi sen. — Dzień dobry, miła pani. Głośniej proszę — odpowiada radośnie, zachęcając młodą dziewczynę do większej otwartości, a w duchu zastanawiając się, czego może chcieć od niego jakaś mała dziewczynka. Bo tak właśnie brzmi mu przez telefon. — Od Over— coś się stało? Kowen. Pierwsze, o czym pomyślał. Drugie zaś... — Pan Overtone mnie potrzebuje? Alisha musi wybaczyć — przez telefon Godfrey nie widzi, że nie rozmawia z pokojówką Overtona. |
Wiek : 34
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Złota rączka
Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
Allie przełyka ślinę. Głośniej proszę słyszała kilka razy na przesłuchaniach, gdy jeszcze stawała na scenie jako zahukana dziewczynka. Nawet ostatnio u Overtone’ów… Co się wtedy robi? Jesteś aktorką, Alisha, więc graj. Prostuje plecy, poszukuje pewności siebie i wyczarowuje ją z kapelusza niczym prawdziwy iluzjonista. — Nie, nie. Maurice polecił pana do pracy – mówi pewniej, ale pewność dość szybko ulatuje. – Umie pan naprawiać ściany, prawda? |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone
Marvin Godfrey
WARIACYJNA : 13
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 198
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 2
TALENTY : 19
Zmianę w tonie głosu przyjął z zaskoczeniem — polecenie pracy od pana Overtone to niekoniecznie było coś, co spodziewał się dziś usłyszeć, ale wiadomo powszechnie, że z Godfreya jest chłop raczej skromny. Może to coś, co łączy go z panienką po drugiej stronie słuchawki, więc i głos dostosowuje się do sytuacji, nabierając na delikatności. Wszak klient polecony, to klient dopieszczony. — Ano umiem, sam kilka postawiłem — nie sam, ale to nie ma większego znaczenia. Jeśli będzie trzeba ludzi do większego zlecenia, ekipa się znajdzie — a co się w ścianie popsuło? Oczami wyobraźni Marvin widzi masakrę niewiele wspólnego mającą z rzeczywistym stanem rzeczy. |
Wiek : 34
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Złota rączka
Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
Oddech ulgi niemal było słychać w słuchawce. Czyli Maurice naprawdę to załatwił… Jak dobrze. Jak dobrze… naprawdę nie chciała wyciągać pieniędzy z jego portfela, nawet jeśli bardzo chętnie chciał się nimi podzielić. — No… to się zdarzyło w Happicade. Krążek od cymbergaja zrobił dziurę w ścianie. Chyba nie jest taka duża, ale ja za bardzo się nie znam, nie wiem, jak to naprawić… |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone
Marvin Godfrey
WARIACYJNA : 13
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 198
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 2
TALENTY : 19
Kwestia zapłaty to sprawa drugorzędna, gdy chodzi o znajomych, a szczególnie gdy w grę wchodzą tacy znajomi. Marvin mógł sobie w przypadku Overtona do woli ulegać efektowi aureoli, ale jedną ma pewność — że jeśli się z kimś Lucyfera widziało, to łączy cię z nim zgoła inny rodzaj relacji, niż tylko taki do bólu oficjalny. Dlatego magiczne słowa — Maurice Overtone — otworzyły nieznajomej pannie drogę do załatwienia sprawy ze ścianą w trybie przyspieszonym. Bo właśnie… — Krążek od— Zamyślił się, jakby scenerię sobie wyobrażając, umiejscawiając postacie dramatu na swoich miejscach, młodą dziewczynę przy maszynie, a krążek— Cóż. W ścianie. Aż cień uśmiechu wpełzł na wargi i wcale nie spieszył się stamtąd wypełzać. — Nic się pani nie martwi, naprawimy. Powołać się tam–tam — w Happicade znaczy — na Overtona? Czy na kogoś innego? |
Wiek : 34
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Złota rączka
Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
Uśmiech w głosie jest prawie niesłyszalny, kiedy z tego samego głosu bije wciąż ten sam entuzjazm. A Allie się nagle zdaje, że już ten głos gdzieś słyszała… gdzie? — Nie – nie mieszała w tą sprawę Maurice’a w ogóle. Nawet Aurory za bardzo nie chciała mieszać, ale właściciel salonu gier się uparł. – Proszę powołać się na Alishę Dawson. Tak ma mnie zapisaną. |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone
Marvin Godfrey
WARIACYJNA : 13
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 198
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 2
TALENTY : 19
Od słowa do słowa, osoby dramatu, a przynajmniej jedna, przybrała bardzo konkretną twarz młodej blondynki, którą poznał kiedyś w Cripple Rock. Głos w zasadzie podobny zupełnie do nikogo, a przecież pamiętać ją powinien, bo i nie codziennie obce panny wypłakują mu się o chłopakach, partnerach, czy innych narzeczonych, więc i teraz od personaliów przeszedł do— — Dawson? Alisha Dawson? — Żachnął się Godfrey i aż powstał z kanapy, co to na niej usiadł w międzyczasie — Alisha od motocykla Dawson? Od marchewkowego ciasta? — No ona, przecież by się nie pomylił, a nazwisko z listu przeczytał wyraźnie. I zapamiętał, bo pamięta się ludzi, którzy karmią. |
Wiek : 34
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Złota rączka
Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
Głos podniósł się tak niespodziewanie, że Alisha odsunęła na moment słuchawkę i spojrzała na nią ze zdziwieniem, jakby zastanawiała się, skąd ona sama wie o tym motocyklu i cieście marchewkowym. Od motocykla? Od marchewkowego ciasta? Nietrudno było połączyć kropki, była tylko jedna osoba, która jej wtedy pomogła i było to jakoś… całkiem nawet niedawno. — Pan Godfrey? – pyta cicho, niepewnie, z powrotem przystawiając słuchawkę do ucha. – To pan zna Maurice’a? Trochę niespodziewanie jak na fakt, że sam go całkiem chętnie wyzywał od głupków… Tylko… on wtedy nie wiedział… |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone
Marvin Godfrey
WARIACYJNA : 13
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 198
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 2
TALENTY : 19
Można zapomnieć kluczy, zjeść śniadanie, albo popryskać się dezodorantem rano, ale nie zapomina się ludzi poznanych pośrodku głuchego lasu — zwłaszcza, jeśli to jest mała dziewczyna z wielkim motocyklem, rozprawiająca o nieszczęśliwej miłości, chociaż— Czasem chciałoby się nie pamiętać o swoich słowach, albo wygodnie zignorować fakt, kogo się najprawdopodobniej bardzo brzydko obraziło, choć zapewne — cóż — przynajmniej częściowo zasłużenie. — Ano znam — bo co ma się nie wypierać, jeśli zna i nawet lubi? Niewiele to zmienia w kwestii zlecenia, a w zasadzie ułatwia bardzo wiele, bo lepiej działać na zlecenie Znajomej, Która Nakarmiła, niż anonimowej dziewczyny — ale nic mu nie mówiłem, bo i co miałem mówić? Tajemnica? Marvin nie ma z nimi najmniejszego problemu. |
Wiek : 34
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Złota rączka
Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
Jak mały jest ten świat? Jakim prawdopodobieństwem jest, że Alisha w drodze od Maurice’a, zrozpaczona, spotkała właśnie uczynnego mechanika, którym był Marvin, a teraz, z polecenia Maurice’a, wraca do tego samego specjalisty… Jak bardzo mały jest świat i jak bardzo z niej zakpi? — To znaczy… - duka, bo nie wie, co powiedzieć. To właściwie żadna tajemnica. To znaczy, Maurice w sumie nie wie, że ona pojechała wtedy do lasu… jakoś nigdy nie wróciła do tematu, bo i nie było po co… — To nie jest tajemnica – prostuje. Na pewno? Właściwie to tak. Maurice kilkakrotnie już udowodnił, że traktuje ją poważnie i obnosi się z nią publicznie. Nawet jeśli nie wszyscy traktują ich na poważnie. Ją na poważnie. — Tak właściwie to wtedy wracałam od niego i to na niego pan tak… - nagadał? Najechał? Kontynuację pozostawia domysłom. – Ale już jest wszystko w porządku – prostuje, żeby nie czuł się jakoś źle. – I ja też mu nie powiedziałam. – Bo i co miała? Sama wtedy najchętniej by go przeklęła za wykorzystanie jej uczuć. |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone
Marvin Godfrey
WARIACYJNA : 13
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 198
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 2
TALENTY : 19
Dziewczyna mało nie wyzionie ducha przez telefon, tymczasem Marvin jeszcze raz próbuje przypomnieć sobie, jak właściwie ona wyglądała, bo poza blond puklami i zapłakaną twarzą, pamięta raczej niewiele. Nie jest nawet pewien, czy poznałby ją na ulicy, ale nazwisko zapamiętał i odtworzył z pamięci w odpowiednim czasie. Był z tego powodu nawet trochę z siebie dumny. — Mhm — przytknięcie, może trochę podszyte ulgą, że nie musi przez kumplem od spotkań z Lucyferem kitrać żadnych tajemnic — ano tak się trochę jakby… Nie wiem, może i on wtedy był głupkiem, ja tam nie wiem, powiedziałem, co myślę. A tego wypierał się nie będzie, bo honorowy z niego człowiek. — To ja się cieszę, że w porządku — przytaknął całkowicie szczerze, ale poczuł, że powoli zasycha mu w gardle. Niesamowicie to angażująca rozmowa jak na przyjęcie prostego zlecenia, do którego wystarczy szpachla i trochę farby — a jak ty to zrobiłaś, że krążkiem dziurę w ścianie— No aż się zaśmiał. Takich rzeczy jeszcze dotąd nie słyszał. |
Wiek : 34
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Złota rączka
Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
— Był głupkiem. – I Allie nawet nie próbuje go bronić. Był głupkiem, bo chciał ją zepchnąć do roli swojej regularnej kochanki, kiedy on będzie się będzie ze wskazaną mu dziewczyną z Kręgu. I co potem? Ona by zaszła w ciążę i została ze wszystkim sama, bo przecież nosiłaby pod sercem bękarta… Zostałaby z niczym. W każdej chwili mógłby się od niej odciąć. Pewnie nawet by się odciął, bo rodzina by nalegała. Nieważne. Teraz plan jest inny. Pokazał, że mu na niej zależy. Teraz nie jest głupkiem. Teraz głupio czuje się Alisha, kiedy Marvin tak się z niej zaśmiewa… — No… grałam z koleżanką i chyba za mocno się zamachnęłam, bo wypadł ze stołu i tak poszybował, że aż się w ścianę wbił… Co jest naprawdę dziwne, bo nawet nie myślała, że ma taką siłę. |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone
Marvin Godfrey
WARIACYJNA : 13
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 198
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 2
TALENTY : 19
Przytaknął, ale tylko głową, bo w zasadzie zgadza się z Alishą, choć nic mu do cudzych romansów. Panna potrzebuje wsparcia, więc je dostaje. Widać, że dziewczyna umie o siebie zadbać, więc i Marvin długo nie drąży — grunt, że wszystko się ułożyło, nikogo nie trzeba zapłakanego ratować w lesie, i tylko ta ściana… — To musiała być bardzo kiepska ściana, ja coś powiem słówkiem o tym kierownikowi tam — bo to się nie godzi, żeby tak młode dziewczyny stresować, bo się coś popsuło. Trzeba po prostu lepiej zabezpieczać swój interes. Nie podejrzewa, aby ktoś tak niewielki, narobił wielkiej szkody zwykłym krążkiem — żaden z niego fizyk, ale to jest tak głupie, że aż zasługuje na program telewizyjny. |
Wiek : 34
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Złota rączka
Alisha Dawson
POWSTANIA : 10
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 168
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 4
WIEDZA : 12
TALENTY : 26
Kamień spadł z serca, kiedy zrozumiała, że znalazła w panu Godfreyu swojego sojusznika. Nawet westchnęła cicho do słuchawki z ulgą. — Dziękuję – wydusiła z siebie cicho, nim przypomniała sobie o konkretach. Maurice na pewno będzie chciał o wszystko zadbać, ale… - Ile będę panu winna? Kolejne ciasto marchewkowe? |
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : sopranistka | solistka w Teatrze Overtone