Świeże niczym bukiet ciętych rączkami Penelope Bloodworth białych lilii w kwiaciarni "Czarna Dalia" (bukiety czarnych róż w kwocie 29,99$) ploteczki czekają! Najgorętsze wydarzenie tego roku - Bal Magicznej Rady - już za nami. Nietrudno nazwać je wydarzeniem kulturalnym, a jeszcze łatwiej towarzyskim wybuchem fantazji i fajerwerków (ujęcia na stronie 10). Ostatniego dnia kwietnia archipelag Isles of Schoals rozświetliły godne twarze najwybitniejszych przedstawicieli Kręgu (i nie tylko). Nie zabrakło również tegorocznych debiutantów, którzy mieli okazję zaprezentować swoje magiczne umiejętności przed elitarną społecznością czarowników. Zaparz więc, drogi czytelniku, kubek gorącej kawy i zanurz się w lekturze.
Zacznijmy, tak samo, jak ci, którym zazdrościmy, czyli prawdziwym pokazem mody. Rozłożony przed wejściem do fortu czerwony dywan przyjął w swe włosie wysokie obcasy czcigodnych dam i twarde podeszwy wybitnych dżentelmenów. Tylko dlaczego gdzieniegdzie na dywanie zostały brązowe ślady błota? Nie nam oceniać, która z rodzin gustuje w kaloszach jako obuwiu wyjściowym... Zdecydowana większość członków Kręgu postawiła na klasykę. Górowały garnitury i smokingi, natomiast u pań długie suknie wieczorowe, najczęściej zwieńczone eleganckimi rękawiczkami. Chociaż socjeta dla grona fotoreporterów pokazała się w maskach, nie mogli przecież przypuszczać, że to powstrzyma nas przed podjęciem dochodzenia, kto ubrał zbyt kusy dekolt, a komu do podeszwy przykleił się kawałek papieru toaletowego. Niestety, czytelniku, niektóre sekrety zachowamy dla siebie... W końcu co wydarzyło się w ogrodowym labiryncie, powinno w tymże zostać... Skupmy się na jednostkach! 
Dostaliśmy aż 14 listów zachwalających ekstrawagancki strój Maurice Overtone. Czyżby znany z desek teatru mężczyzna pomylił scenę z balem? Diabelski, leniwie machający ogon i wysokie rogi przypominające koziorożca i jedno pytanie: czy to jeszcze ekscentryczność, czy już wiec wsparcia dla zwierzęcopodobnych? Czujne oko jednego z naszych informatorów powiązało intrygujące rozwiązanie gorsetowe z projektantką mody. Vittoria L'Orfevre doskonale uwydatniła swoje wdzięki. Gratulujemy utraty kilku zbędnych kilogramów! Skłonność do zaskakiwania leży w naturze rodu Paganini, bo garnitur Valerio wyraźnie wyróżnił się na tle innych i mdłych. Kwieciste lśniące wzory wybijały się spośród standardowych kamizelek pozostałych panów i wyśmienicie pasowały do motywu przewodniego przyjęcia. Czyżby Valerio dobrał je tak, by pasować do możliwie dużej ilości pań tego wieczoru? Z pewnością był to jedynie przypadek. Tak samo, jak fakt, że (według naszego informatora) tuż przed wejściem został zatrzymany przez ochronę. Może zabawa na jachcie była zbyt godziwa...? Jeśli zaś o paniach mowa, nie sposób zapomnieć o Delilah Verity, która pojawiła się bez męża... Nie będziemy sugerować, co mogło być tego powodem. Na szczęście nasz bohater (który przed paroma miesiącami odparł nieprzyjemny atak agresywnego pijaczyny, broniąc dwa podlotki) dotrzymał jej towarzystwa. Panie Paganini, rączki przy sobie! Pani Verity jest już mężatką! Kilka drinków na pewno skończyło się na przyjacielskiej pogawędce. Prawda?



Judith Carter już dawno przyzwyczaiła nas do odbiegania od kobiecych standardów, ale kombinezon, na który zdecydowała się tego wieczora, odjął jej co najmniej 10 lat. Prosty trik może zawrócić w głowie młodym kawalerom. Przypomnijmy, że pani Carter od lat pozostaje samotną wdową. Aż żal marnować taki potencjał. Uważajcie na siebie, chłopcy! Kolejna dama uczciwa wiekiem swoimi wdziękami omamiła znamienitego biznesmena. Johan van der Decken, który na balu pojawił się z małżonką, miał śmiałość zaprosić panią Bloodworth do tańca. To potwierdzona wiadomość pochodząca od aż 6 informatorów! Czyżby to problemy w Piekle? Mała, małżeńska sprzeczka? A może pani van der Decken spodziewa się potomka? Wszyscy wiemy, że stan błogosławiony nie sprzyja tańcom ani wysokim obcasom. Państwo van der Decken wprawdzie nie ogłosili jeszcze radosnej nowiny, ale czy nie widać już niewielkiego brzuszka u Florence? Będziemy trzymać rękę na pulsie, a Johanowi serdecznie gratulujemy wyczucia i zaopiekowania się samotną (od lat) Penelope. Taki troszczący się o innych mąż to skarb, droga Florence! Podczas klasycznego walca wiedeńskiego doszło jednak do tragedii. Annika Faust, z nieznanego nam do tej pory powodu, wybiegła ze łzami w oczach z sali balowej, a za nią, w ślad podążył Maurice Overtone! Znając "sympatię" tych dwóch rodów do siebie, jesteśmy tak samo zszkowani jak ty, drogi czytelniku! Czyżby było to efektem kiepskiej jakości rozmowy? O ile pan Overtone na pewno mógł opowiedzieć pani Faust o tysiącu zalet własnego nazwiska, tak czy Annika nie próbowała wykorzystywać tego momentu do rozmowy o kwestiach naukowych? Wszyscy doskonale wiemy, że takie tematy są po prostu nudne! Znacznie ciekawiej byłoby przeczytać o ich wielkiej i niespełnionej miłości przeciw podziałami... A w końcu ostatnimi czasy Annika znacznie częściej bywa w rodzinnym domu w Maywater, a na balu pojawiła się bez męża. Czy może za łzami pełnymi dramatu i bohaterskim ruszeniem w ślad za uciekającą kobietą kryje się coś więcej? Śledzimy z niecierpliwością przebieg wydarzeń!
Gdyby szanowna Beatrice Laffite nie zdecydowała się poprosić swoich gości o założenie masek, znacznie łatwiej byłoby nam dopasować sylwetkę do nazwiska. Na szczęście jesteście wy - nasi niezawodni informatorzy. To jeden z was zauważył w tłumie znacznie wyróżniającą się maskę inkuba, spod której wyłonił się Benjamin Verity II. Drogi Benjaminie (drugi), czyżbyś próbował nam zasugerować swoje zainteresowanie wdowami i starymi pannami? Co na to twoja małżonka? Masz szczęście, Judith Carter wciąż jest wolna. Nikomu nie powiemy! Skoro o maskach mowa, nie sposób pominąc Ronana i Jacqueline Lanthier, którzy zdecydowali się na drzewne i roślinne motywy. O ile w przypadku tego pierwszego można by było sugerować inspiracje drzewcami, tak pani Lanthier ewidentnie ma dość zawodu swojego męża i to do tego stopnia, że pomimo swojego medycznego wykształcenia i aktywności zawodowej, Ronan zmaga się z zatruciem magicznym... Ten fakt bardzo nas zaniepokoił, gdy jeden z naszych informatorów, obsługujących stolik, przy którym siedziało małżeństwo, dostrzegł czarne ślady mazi, wyciekające z kącika jest ust. Podobne zdarzenie miało miejsce nieco później w salonie cygarowym, z tym że ofiarą strucia magią okazał się Sebastian Verity. Ten stary kawaler z pewnością przez całe swoje długie życie odprawiał niezliczoną ilość rytuałów, ale jak widać ostatnio zabrał się za nie w doborowym towarzystwem pana Lanthiera. Obydwu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Jesteśmy pewni, że rodzina Nostradamus przyjmie braci Kręgu z otwartymi ramionami. Szczególnie modlimy się o zdrowie Sebastiana. Razem ze starczym wiekiem to bywa coraz bardziej kapryśne. Zwłaszcza gdy obok brak pięknej kobiety...



Po godzinach tańców jeden z naszych obserwatorów dostrzegł Charlotte Williamson w... deserowni i to w sukni o rozmiar większej niż w zeszłym roku! Czyżby rozmowa z doświadczoną w macierzyństwie wdową, Judith Carter, i niepohamowany apetyty miały być preludium do najważniejszej informacji następnych miesięcy? Nie chcielibyśmy sugerować ciąży panny Williamson, ale z niecierpliwością czekamy na jej zaręczyny. Tym razem takie, które dojdą do skutku w postaci ślubu.
Najpikantniejszy szczegół zostawiliśmy oczywiście na koniec niczym ta wisienka na ciastku. Nasze niezawodne źródło doniosło, że Valentina Hudson była widoczna w trakcie potajemnej schadzki w jednej z najpiękniejszych części fortu - oranżerii. Ów dżentelmen miał na sobie maskę, ale ta nie osłoniła czułego dotyku dłoni, gdy kochankowie obściskiwali się na fotelu. Niestety nasze osobowe źródło informacji nie było w stanie zidentyfikować mężczyzny, ale mówi się o trzech typach. Powód? Ów kochanek był ubrany w garnitur jednego z panów Williamson, który schodził ze statku cumującego w Isles of Schoals. Najrozsądniejszym typem wydaje się Barnaby Williamson, który od lat pozostaje wdowcem. Czyżby samotność zaczęła mu doskwierać? Żałoba już dawno się skończyła, drogi Barnaby. Jesteś zbyt przystojny, żeby marnować swój potencjał! Wartym wspomnienia jest też Richard Williamson - atrakcyjny młody dyplomata, który w towarzystwie żony zjawił się w progach sali balowej, ale nieszczególnie interesował się jej towarzystwem, znacznie chętniej dyskutując o polityce. Jest to całkowicie zrozumiałe, w końcu już za moment w Saint Fall odbędą się najważniejsze wybory w tym stuleciu. Ostatnim typem jest nowo mianowany nestor rodziny - Arthur Williamson. Jak wiemy, rodziny Hudson i Williamson nie darzą się ciepłymi uczuciami... Czyżby próba zmiany tego faktu należała do jednego z celów dorodnego wiekiem Arthura? Czy to problemy małżeńskie, a może kolejna niespełniona miłość? A może tylko kolejna polityczna zagrywka i próba wykorzystania z zimną krwią niewinnej samotnej dziewczyny, która pomimo dojrzałego wieku 25 lat wciąż nie ma męża? A może wręcz przeciwnie i to ta piękna kobieta zamierza usidlić jednego z najbardziej obiecujących młodych polityków? Nie wiemy, ale rozwój wydarzeń nas zaskoczył – bo miał miejsce zaledwie kilka dni później (więcej o tym przeczytacie na stronie 3)!

30 kwietnia całe Hellridge zszokowała informacja o nagłej śmierci Wesleya Cartera podczas nocnego polowania. Razem z rodziną Carter łączymy się w głębokim żalu i wyrażamy głębokie wyrazy współczucia wobec tak nagłej straty. 3 maja w Broken Alley odbył się szumny pogrzeb dawnego nestora – i nie mogło na nim zabraknąć najbardziej wpływowych osobowości.
Rzadko kiedy można dostrzec aż tak wysoko piętrzący się stos żałobnych kwiatów, więc tym bardziej ciepło na sercu się robi z myślą, że Wesley Carter został pożegnany z tak wielkim oddaniem. Pomiędzy kwiatami dostrzegliśmy przepiękne kompozycje złożone przez rodziny Paganini (pentagram przyniesiony przez młodego Leolucę), Verity (złożony przez Benjamina II), Duer (z rąk Philipa), van der Decken (przez Johana), Scully, Padmore i Nostradamus. Jesteśmy szczerze wzruszeni oddaniem płynącym prosto z serc tak znamienitych rodzin Kręgu! Zaskoczyły nas natomiast kompozycje złożone przez rodzinę Hudson i Williamson, a nawet przez sam Ratusz, gdzie zamiast klasycznych trzech rodzajów kwiatów dostrzegliśmy jedynie dwa! Czy to pośpiech, czy niedopatrzenie? Wypatrywaliśmy wszelkich oznak możliwego konfliktu, ale wszelkie znaki na niego nie wskazują, zważywszy na fakt, iż stypa ku pamięci nestora została zorganizowana właśnie przez rodzinę Hudson, natomiast nad samym grobem głos zabrał Richard Williamson, wygłaszając kwiecistą, wzruszającą, ciepłą i pokrzepiającą mowę pożegnalną.
Skoro już mowa o Richardzie Williamsonie, zaszokował nas fakt, że pojawił się na pogrzebie bez szanownej małżonki. Czyżby to kwestia nadziei wobec panny Hudson, której tym razem, (o dziwo!) towarzyszył starszy brat Richarda? Przecieraliśmy oczy i nie wierzyliśmy, gdy widzieliśmy Valentinę Hudson, u boku swojego ojca, siedzącą obok Barnaby’ego Williamsona (w towarzystwie Arthura Williamsona), którzy szeptali czułe słówka niemalże w pierwszym rzędzie! Czy to rywalizacja pomiędzy braćmi o uwagę pięknej (i wciąż wolnej!) panny Hudson, a może zapowiedź załagodzenia nieprzyjaznych stosunków pomiędzy rodzinami?
Bez małżonki pojawił się również Benjamin Verity II, któremu towarzyszył tego dnia Sebastian Verity, już w zdecydowanie lepszym stanie zdrowotnym. Czy to swoista klątwa dotyka ostatnio całą rodzinę Verity? Mamy nadzieję, że ze zdrowiem drogiej Audrey wszystko w porządku, ale kiedy w tym przypadku zaskoczyła nas nieobecność, tak w innym – zaskoczyła nas obecność!
Jawną informacją jest, że Saul Carter oskarża rodzinę Lanthier o przyczynienie się do śmierci Wesleya – stąd też przecieraliśmy oczy ze zdumienia, widząc w kaplicy... tak jest, Ronana i Jacqueline Lanthier, reprezentujących swój ród! Zatrzymali się w tylnych rzędach i złożyli wieniec złożony jedynie z dwóch rodzajów kwiatów, ale ciężko się dziwić – od dawna wiemy, że nazwiska te nie pałają do siebie sympatią. Próbowaliśmy zapytać rodzinę Carter, co sądzą na temat ich obecności, niestety, nestor nie chce komentować tego zdarzenia.
Kolejnym zaskoczeniem okazała się dla nas obecność zwierzęcopodobnego na pogrzebie! Tak, tak! Wielu świadków zeznaje, że młody chłopak, przemieniający się w psa bądź wilka, został wyprowadzony przez nieznanego nam mężczyznę z kaplicy, aby nie zakłócać obrządków! Kim był i dlaczego pojawił się na uroczystości pogrzebowej rodziny Carter? Może nie pojawił się przypadkiem, a ceremonia miała być sabotowana przez rodzinę Lanthier? Trzymamy rękę na pulsie!
Znacznie ciekawszym jest jednak fakt, że Maurice Overtone (który na balu pojawił się samotnie) zaszokował wszystkich towarzystwem młodej, nieznanej dziewczyny. Nieznanej aż do dzisiaj, bo poprosiliśmy nasze źródła o rzetelną informacje i tajemniczą kobietą okazała się Alisha Dawson, najnowsza debiutantka Teatru Overtone. Pokazawszy się  u jego boku, prezentowała się zbyt skromnie, przy okazji udowadniając, że prosta magia natury nie jest jej najsilniejszą stroną, bo rozpalając knot świecy, przypadkiem go… zamroziła! Oczywiście, magia bywa kapryśna, a sytuacja została opanowana przez Sebastiana Verity’ego, który podarował zdesperowanemu dziewczęciu własną zapalniczkę.
Ale co na to Annika Faust? W poprzednim artykule (strona 1) donosiliśmy, jakoby Maurice Overtone wybiegał za nią z sali balowej, a teraz pokazał się z inną u boku! Co więcej – kobiety zdawały dobrze się znać i przywitały się uprzejmie. Annika Faust spędziła całość mszy u boku swojego brata i nie dostrzegliśmy więcej kontaktu pomiędzy paniami. Zauważyliśmy za to bardzo ciepłe relacje pomiędzy panną Dawson a Charlotte Williamson, która, przypominając wyłącznie z kronikarskiego obowiązku, była niegdyś narzeczoną pana Overtone’a! Kroi się nam prawdziwy dramacik, a my obserwujemy z zapartym tchem, jak rozwinie się ten nietypowy… już nie trójkąt, a czworokąt miłosny! Biedna panna Dawson, będzie musiała obejść się smakiem... A może przetrze szlaki dla nas wszystkich? Dla pięknych młodych kobiet spragnionych zaradności swoich kochanków? Oczywiście, nie sugerujemy, jakoby to miało miejsce w tym przypadku.
Być może chłopcy kościelni przesadzili z rozpalonymi kadzidłami, bo na tyłach kaplicy podczas wygłaszanych słów pocieszenia nagle zemdlała para! Mężczyzna wraz z towarzyszącą mu kobietą zostali ocuceni brutalnie przez panienkę, którą udało nam się zidentyfikować jako Blair Scully (wszystko dzięki przyniesionemu przez nią wcześniej rodzinnemu wieńcowi)! Nie znamy dalszych losów nieszczęśników, ale mamy nadzieję, że zostali objęci fachową opieką medyczną.

Nadchodzi 12 maja, a jak wszyscy doskonale wiemy, tego dnia świętujemy Dzień Matki. Z tej okazji wszystkim matkom życzymy licznych radości ze swoich piekielnych pociech, tak jak najwyższa z Matek ma pociechę z nas wszystkich. Maj jest szczególnym miesiącem dla wszystkich z nas. W ciągu całego roku to właśnie wtedy jesteśmy najbliżej umiłowanej nam Lilith, która w swym łonie zrodziła dla nas magię i przyniosła nam ciepło ogniska domowego. Czarownice od setek lat wznoszą swe modły do Matki Piekieł, która obdarza je płodnością i siłą, która jest konieczna każdej z nich do wypełnienia kobiecego obowiązku powicia potomka. Jedna z kościelnych siewczyń była łaskawa podzielić się z nami swoimi sposobami na zyskanie przychylności Lilith:
— Najbardziej widoczni jesteśmy wtedy, gdy składamy gorliwe modły. - Mówi Suzan Perkins, codziennie krzewiąca wiarę wśród naszych najmłodszych -  Lilith słyszy każdego z nas i szczodrze obdarza opieką, lecz i ona ma swoich najbardziej umiłowanych. Jedni zyskują w jej oczach poprzez pielęgnowanie rodzinnych wartości, zaś inni wykonują „obrządki majowych nocy” (nagie kąpiele w rwących rzekach i rytualne upuszczenie krwi w świetle księżyca - dop. red.). W tym roku Kościół Piekieł organizuje wspólne czuwanie z 11 na 12 maja. Zaplanowaliśmy już szczegółowo zawartość modlitewników, rytualne składanie darów i czytanie Księgi Bestii z najmłodszymi. Zapraszamy każdą zainteresowaną oraz każdego męża, który łaskaw byłby wesprzeć swoją żonę i przypominamy, że i w tym roku Kościół Piekieł zbiera datki na nieboskie podarki oddawane ogniu w każdą niedzielę maja. Im gorliwsza jest wasza wiara, tym jesteście bliżej Nich.
Wiemy już, co należy zrobić, aby umocnić się w wierze, dlatego każdego zainteresowanego - a już zwłaszcza wszystkie panie - zapraszamy do wzięcia udziału w obchodach Dnia Matki. Redakcja Zwierciadła mimo wszystko jednak odradza nagie kąpiele. Majowe noce wciąż pozostają chłodne... lecz nie martwcie się, już spieszymy, aby rozgrzać atmosferę najgorętszymi plotkami!

Baran (21.03–19.04)
Dla Barana maj i czerwiec zapowiadają się dynamicznie i pełne potencjału do działania. Twoja energia będzie na najwyższym poziomie, co umożliwi przełamanie wszelkich przeszkód i osiągnięcie zamierzonych celów. W tym okresie warto skoncentrować się na nowych inicjatywach zawodowych oraz podejmować ryzyko w działaniu. Bądź gotowy na pozytywne zmiany, które wpłyną na Twoje życie osobiste. Pamiętaj jednak, aby zachować równowagę i nie zapominać o potrzebie odpoczynku i dbania o siebie. Uważaj na magiczne przedmioty, mogą sprawiać ci psikusy! Nie zapomnij o ważnej dla Ryb rocznicy.

Byk (20.04–20.05)
Najbliższy czas dla Byków zapowiada się jako okres stabilizacji i umacniania relacji osobistych. Twoja determinacja i wytrwałość przyniosą Ci sukces w realizacji celów zawodowych. Będziesz czerpać satysfakcję z pracy nad projektem, który długo leżał Ci na sercu. W relacjach miłosnych warto być szczerym i otwartym na potrzeby partnera, co przyniesie harmonię i wzajemne zrozumienie. Zadbaj o równowagę między pracą a życiem osobistym, aby uniknąć wyczerpania. Pamiętaj, że dbanie o własne zdrowie jest kluczowe dla Twojego dobrostanu w tym czasie. Lepiej unikaj spożywania eliksirów sporządzonych przez Pannę!

Bliźnięta (21.05–20.06)
Najbliższe dwa miesiące obiecują być pełne inspiracji i nowych możliwości. Twój umysł będzie pobudzony do kreatywności, co pozwoli Ci znaleźć nowe sposoby rozwiązania problemów. W tym okresie warto skupić się na komunikacji z innymi i poszerzaniu swojego kręgu społecznego. Będziesz otwarty na nowe pomysły i perspektywy, co przyniesie Ci wiele pozytywnych doświadczeń. Zadbaj o równowagę między pracą a życiem prywatnym, aby uniknąć nadmiernego stresu i wyczerpania. Pamiętaj, że wsparcie ze strony bliskich będzie kluczowe dla osiągnięcia sukcesu w tym okresie, o ile będziesz uważać na Lwa. Przed rzuceniem zaklęcia z dziedziny magii powstania lepiej weź głęboki wdech!

Rak (21.06–22.07)
Rak postanowi skupić się na relacjach rodzinnych i domowych sprawach. Możesz odczuwać silną potrzebę budowania więzi i harmonii w swoim otoczeniu. Bądź gotowy na zmiany w życiu osobistym, które mogą przynieść nowe perspektywy i możliwości rozwoju. W tym okresie warto również zadbać o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, znajdując czas na relaks i regenerację. Pamiętaj, że wsparcie bliskich będzie dla Ciebie bardzo ważne, więc nie wahaj się szukać pomocy w trudnych sytuacjach. Zadbaj o równowagę w życiu, aby mieć możliwość gonić za postawionymi sobie celami. Staraj się trzymać z dala zaklęć z dziedziny magii wariacyjnej przemyśl dokładnie to, co mówi Skorpion.

Lew (23.07–22.08)
Pewność siebie i charyzma Lwa będą na najwyższym poziomie, co pomoże mu osiągnąć zamierzone cele. Będziesz gotowy na przejęcie inicjatywy i pokonanie wszelkich przeszkód, które stoją na Twojej drodze. W tym okresie warto skupić się na rozwijaniu swoich talentów oraz budowaniu relacji z innymi ludźmi. Twoja kreatywność i energia będą silnie widoczne, co przyniesie Ci wiele sukcesów w życiu zawodowym i osobistym. Pamiętaj jednak, aby nie zapominać o potrzebie wyrażania wdzięczności i szacunku wobec innych, co przyczyni się do umocnienia Twoich więzi społecznych, o ile nie będziesz słuchać porad Bliźniąt. Rozwój umiejętności magicznych stoi przed Tobą otworem w maju!

Panna (23.08–22.09)
Najbliższe dwa miesiące przyniosą Pannie okres refleksji nad swoimi celami i priorytetami życiowymi. Będzie miała silną potrzebę porządkowania swojego życia i planowania przyszłości. W tym czasie warto skupić się na pracy nad sobą oraz rozwijaniu swoich umiejętności. Twoja analityczna natura pozwoli Ci znaleźć rozwiązania nawet najbardziej skomplikowanych problemów. Pamiętaj jednak, aby nie zapominać o odpoczynku i dbaniu o swoje zdrowie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Zadbaj o równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, aby uniknąć nadmiernego stresu i wyczerpania. Dla Panien zajmujących się alchemią: to doskonały czas na warzenie eliksirów. Jeśli jeszcze się za to nie zabrałeś, może czas zacząć?

Waga (23.09–22.10)
Wagi czeka czas harmonii i równowagi w życiu osobistym i zawodowym. Będziesz mieć szczególną zdolność do rozwiązywania konfliktów i budowania pozytywnych relacji z innymi ludźmi. W tym czasie warto skupić się na dbaniu o równowagę między pracą a życiem prywatnym, aby uniknąć nadmiernego stresu. Twoja intuicja będzie silnie rozwinięta, co pozwoli Ci podejmować trafne decyzje zarówno w życiu osobistym, jak i podczas wykonywania rytuałów. Pamiętaj, że dbanie o własne zdrowie psychiczne i fizyczne jest kluczowe dla Twojego dobrostanu w tym okresie. Magia anatomiczna bywa kapryśna, lepiej uważaj na nią bez względu na to, kto rzuca zaklęcie. W szczególności gdy robi to Koziorożec!

Skorpion (23.10–21.11)
Dla Skorpiona maj i czerwiec przynoszą intensywne doznania emocjonalne i głębokie refleksje nad życiem. Będziesz mieć silną potrzebę zrozumienia swoich własnych uczuć oraz tych, które towarzyszą innym ludziom w Twoim otoczeniu. W tym okresie warto skoncentrować się na budowaniu zaufania w relacjach osobistych oraz na otwartości na nowe doświadczenia. Twoja siła wewnętrzna pozwoli Ci pokonać wszelkie przeszkody, które stoją na Twojej drodze do realizacji celów. Pamiętaj jednak, że ważne jest również dbanie o równowagę między życiem zawodowym a osobistym, aby uniknąć wyczerpania i nadmiernego stresu. Pamiętaj, że Rak nie bierze twoich słów na poważnie. Czerwiec będzie doskonałym miesiącem na odprawianie rytuałów!

Strzelec (22.11–21.12)
Każdego Strzelca czeka okres pełen pozytywnej energii i optymizmu. Będziesz otwarty na nowe możliwości i przygody, gotowy na podjęcie ryzyka w dążeniu do osiągnięcia swoich celów. W tym czasie warto skupić się na poszerzaniu horyzontów i rozwijaniu swoich zainteresowań. Twoja otwartość na świat oraz zdolność adaptacji sprawią, że łatwo poradzisz sobie z wszelkimi wyzwaniami, jakie pojawią się na Twojej drodze. Pamiętaj jednak, aby nie zapominać o dbaniu o relacje z bliskimi i znalezieniu czasu na odpoczynek oraz obniżenie magicznego zatrucia. Ryby mogą mieć dla Ciebie wspaniałe wieści!

Koziorożec (22.12–19.01)
Koziorożce będą w najbliższym czasie bardzo skupione. Twoja determinacja i wytrwałość przyniosą Ci sukces w realizacji planów. W tym okresie warto skoncentrować się na budowaniu solidnych fundamentów dla przyszłości oraz rozwijaniu swoich umiejętności. Twoja zdolność do logicznego myślenia i planowania pozwoli Ci znaleźć rozwiązania nawet najbardziej skomplikowanych problemów. Pamiętaj jednak, że równowaga między pracą a życiem prywatnym jest kluczowa dla Twojego dobrostanu. Zadbaj również o relacje z bliskimi i znajdź czas na odpoczynek, aby uniknąć nadmiernego stresu. To dla ciebie świetny czas, by poćwiczyć magię anatomiczną, a Waga może ci w tym pomóc!

Wodnik (20.01–18.02)
Dla Wodnika nadchodzi czas kreatywności i innowacji. Będziesz mieć silną potrzebę wyrażenia swojej indywidualności i poszukiwania nowych ścieżek rozwoju. W tym okresie warto skupić się na projektach, które angażują Twoją wyobraźnię i pasje. Twoja otwartość na nowe pomysły oraz zdolność do współpracy z innymi przyniesie Ci wiele sukcesów. Pamiętaj jednak, aby nie zapominać o potrzebie dbania o własne zdrowie psychiczne i fizyczne. Zadbaj o równowagę w życiu a uda ci się odnaleźć spokój i harmonię tak bardzo potrzebne do wzmocnienia swojej siły woli. Uważaj na prezenty od Barana!

Ryby (19.02–20.03)
Ryby w końcu odnajdą czas na refleksję nad własnymi uczuciami i celami życiowymi. Będziesz mieć silną intuicję, która będzie Cię prowadzić w kierunku właściwych decyzji. W tym okresie warto skupić się na budowaniu stabilnych relacji z bliskimi oraz na wyrażaniu swoich emocji. Twoja empatia i zrozumienie dla innych sprawią, że będziesz cennym wsparciem dla swoich najbliższych. Pamiętaj jednak, aby również dbać o siebie i nie zapominać o własnych potrzebach. Zadbaj o równowagę między życiem zawodowym a osobistym aby uniknąć nadmiernego stresu, a zaklęcia magii natury będą wychodzić ci wyjątkowo dobrze! Prawdopodobnie będziesz mieć złe wieści dla Strzelca.