KalendarzKayla Rossi
28.02 — wypadek samochodowy, Kayla trafia do szpitala
06.05 — wypis ze szpitala
[ukryjedycje]
Ostatnio zmieniony przez Kayla Rossi dnia Nie Sie 04 2024, 19:35, w całości zmieniany 2 razy
KalendarzKayla Rossi28.02 — wypadek samochodowy, Kayla trafia do szpitala 06.05 — wypis ze szpitala [ukryjedycje] Ostatnio zmieniony przez Kayla Rossi dnia Nie Sie 04 2024, 19:35, w całości zmieniany 2 razy |
Maj-Czerwiec+ 30 kwietnia | 1985KwiecieńDalsze dzielnice Saint Fall, Eaglecrest, Szpital im. Sary Madigan, rejestracja przy wejściu 30.04 | Cecil Fogarty | EVENT: NOC WALPURGII Chciała iść. Chciała dać się ponieść temu szalonemu pomysłowi, by wyrwać się ze szpitala, liczyć na to, że nikt nie zauważy, zapomnieć, że zdrowie jej na to nie pozwala i po prostu pozwolić Cecilowi się uszczęśliwić. Zobaczyć księżyc odbity w tafli jeziora. Ale przecież nie mogła. MajDalsze dzielnice Saint Fall, Eaglecrest, Szpital im. Sary Madigan, Oddział Magiczny, Sala numer 1 03.05 | Francesca Paganini — Frankie, dzień dobry. — Twarz Kayli natychmiast rozjaśnił szczery, pełen sympatii uśmiech, choć jej mimika zaczęła wyglądać nieco komicznie już za moment, kiedy pani doktor obwieściła, że przyniosła… żabę. Ich spojrzenia się zetknęły, a szpony niepewności i narastającego lęku zacisnęły się na jej gardle. Zignorowała je. Mężczyźni lubili zaczepiać przypadkowe, młode dziewczyny. To nie pierwszy i nie ostatni raz. Zwykle byli niegroźni. Teraz pozostały jej już tylko blizny. Te ukryte i te widoczne. To tymi drugimi chciała się zająć, to one codziennie po spojrzeniu w lustro przypominały jej o wszystkim i to one sprawiały, że wstydziła się odsłonić ramiona i nogi. Do apteki — jedynej magicznej, którą znała i o której słyszała dużo dobrego — weszła pełna wewnętrznego wahania, choć z zewnątrz trudno byłoby to stwierdzić. — Chciałam zapytać, czy ma pani coś na blizny. Słyszałam tak dużo dobrego o tym miejscu i o szerokim asortymencie. saint fall, deadberry, plac aradii, kościół piekieł, nawa główna 16.05 | GRUPOWE | EVENT: CZARNA MSZA Wyciągnęła przygotowaną karteczkę, pełna ulgi, że w ostatniej chwili zdążyła na złożenie intencji. Naskrobała na niej tylko kilka prostych słów: „Najwyższa Trójco, z całego serca proszę — dajcie mi siłę, by przetrwać. K.R.”. TWÓJ DOWOLNY OPIS WĄTKU CzerwiecTWÓJ DOWOLNY OPIS WĄTKU |