First topic message reminder :

W porządku. Widzę, że eliksir jest wystarczający, dlatego czekam, aż przestygnie i przelewam go do fiolek. Kiedy wywar mieści się już w dwóch pojemniczkach, złoty kociołek zabieram do czyszczenia i osuszam go kawałkiem bawełnianego materiału, aby przygotować do dalszych zmagań. Jeszcze nie skończyłam.
Tym razem z zapasów wysypuję do wnętrza kociołka język złotej rybki. Zaraz za nią dodaję pokrzyk pracowity, oby ładnie pracował, a na sam koniec zalewam wszystko wywarem z liści mięty. Ładny, odświeżający zapach wydobywa się z kociołka, chociaż gdy nabiera temperatury, staje się trochę duszący. To nic. Mieszam składniki po odczekaniu chwili, i sprawdzam, czy wszystko na pewno stanie się gładkim, jednolitym, ładnym płynem.

Eliksir wariacji potęgowanych | próg: 55 | gotuję w złotym kociołku (+5 do warzenia) | magia powstania: +20
Esencja: język złotej rybki
Katalizator: pokrzyk pracowity
Baza: wywar z liści mięty
Harmonizator: -
Do wyrzucenia: 30

The member 'Lorraine Faulkner' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 62

Teraz lepiej. Płyn jest gładki, jednolity. Nie dostrzegam w nim żadnych grudek, a więc oznacza to, że jest zdatny do spożycia i dobrej wartości. Czekam aż chwilę przestygnie, zanim i jego przeleję do dwóch osobnych fiolek, a następnie czyszczę kociołek po raz ostatni.
To już będzie ostatni eliksir, jaki wykonam dzisiaj.
Złoto błyszczy, postawione na ogniu, kiedy dodaję powoli strzępy oślego kopyta. Zabawne, zawsze o tym myślałam, że eliksir, który wspomaga determinację, nie bez powodu ma w sobie akurat cząstkę osła. Zaraz potem dodaję lawendowy pylist, a na sam koniec – roszponkę z mgieł. Łączę te wszystkie składniki w ładną całość. Teraz pozostaje mi już tylko prosić Aradię, żeby na sam koniec mnie nie opuszczała.

Eliksir wzmocnionej woli | próg: 60 | gotuję w złotym kociołku (+5 do warzenia) | magia powstania: +20
Esencja: strzępy oślego kopyta
Katalizator: lawendowy pylist
Baza: roszponka z mgieł
Harmonizator: -
Do wyrzucenia: 35

The member 'Lorraine Faulkner' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 55

Mam nadzieję, że będę tutaj tylko przez moment. Mam zresztą krótką chwilę na uwarzenie całego eliksiru i mam szczerą nadzieję, że obejdzie się bez zbędnych wybuchów. Wyciągam przyszykowany i zawsze gotowy swój złoty kociołek, w którym za moment ląduje składnik przyniesiony przez pana Williamsona - odwłok żaby o trzech oczach spoczywa na dnie. Ponieważ będzie to eliksir bojowy, przebiegam palcami po kolejnych fiolkach z katalizatorami, aż wybieram... hm... ogryzki z rogu jelenia brzmią dobrze. Dołączają do żabiego odwłoku, a jako bazę eteryczną dolewam wodę z jaskiniowej rosy. Tak, taka mieszanka powinna być w porządku. Ponieważ pan Williamson nie miał specjalnych życzeń co do harmonizatorów - rezygnuję z nich, skupiając się na tym, aby zamieszać odpowiednio i przekazać odpowiednią część magii. Teraz tylko pozostaje modlitwa do Piekielnej Trójcy, aby tak naprędce przygotowany eliksir się udał...

eliksir eterycznej implozji | próg: 60 | magia powstania: +20 | złoty kociołek: +5 | do wyrzucenia: 35
esencja: odwłok żaby o trzech oczach
katalizator: ogryzki z rogu jelenia
baza: woda z jaskiniowej rosy
harmonizator: -
skutki uboczne: k60 - 10 (siła woli)

The member 'Lorraine Faulkner' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 12

--------------------------------

#2 'k60' : 53

Zaskoczył ją list, który otrzymała wczoraj, ale zdążyła dowiedzieć się w tym czasie, że źródło jest sprawdzone, nie będzie to prowokacja i nie będzie musiała nadwyrężać swoich kontaktów, żeby przypadkiem ktoś nie zaczął jej tutaj węszyć na zapleczu.
Właśnie dlatego wyciągnęła swój złoty kociołek, w którym znalazł się wysunięty z flakonika język orła łyska. Jak na truciznę, będzie miała wyjątkowo nieszkodliwe zastosowanie, dlatego przebiegła długimi paznokciami po etykietach wszystkich katalizatorów, które by się nadały idealnie… roztarte skrzydła trzmiela wpadły jej właśnie w oczy, a za moment dołączyły do języka orła. Całość zalała sokiem z kwiatów hibiskusa i pozostawiła na ogniu, aby całość zlała się w jedność, przejadła ze sobą. Zastanawiała się w międzyczasie, czy nie powinna zmienić smaku tejże trucizny na jakiś przyjemniejszy, ale ostatecznie nie otrzymała żadnych instrukcji w liście – przeczytała jeszcze raz, a nawet drugi – stąd też pozostało jej tylko oczekiwać, czy całość faktycznie jej wyjdzie i będzie mogła ją swobodnie odesłać.

migrenowy cierń | próg: 60 | magia powstania: +20 | złoty kociołek: +5 | do wyrzucenia: 35
esencja: język orła łyska
katalizator: roztarte skrzydła trzmiela
baza: sok z kwiatów hibiskusa
harmonizator: -
skutki uboczne: -

The member 'Lorraine Faulkner' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 10

Na nic. Wszystko było na nic. Z głębokim westchnięciem, wrzuciła kocioł pod szeroki zlew i wyszorowała go dokładnie. Co jest ostatnio z nią nie tak? Nie zamierzała się poddawać. Sięgnęła po własne zapasy jeszcze z piwnicy i na nowo wrzuciła język orła łyska do złotego kociołka, który stał już na ogniu. Szybciuteńko dołączyła do niego tym razem wężowa skóra w pyle, a całość zalała wywarem z korzeni imbiru. Oby chociaż tym razem odpowiednio wyważyła wszystkie proporcje.

migrenowy cierń | próg: 60 | magia powstania: +20 | złoty kociołek: +5 | do wyrzucenia: 35
esencja: język orła łyska
katalizator: wężowa skóra w pyle
baza: wywar z korzeni imbiru
harmonizator: -
skutki uboczne: -

The member 'Lorraine Faulkner' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 31

Bliżej. Coraz lepiej. Niewiele brakowało.
Do trzech razy sztuka – mawiają. Po raz kolejny czekało ją żmudne czyszczenie, chyba kupi sobie następny złoty kociołek, ale tymczasem szczotka dostatecznie ładnie zajęła się resztkami zwarzonej mikstury. Jeszcze jeden język orła łyska został poświęcony z jej zapasów, tym razem jednak dorzuciła do niego szczurzą sierść w proszku, a całość zakończyła hydrolatem z liści pokrzywy.
Tym razem musi się udać. Jak nie, kończy próby na dziś. Spróbuje kiedyś indziej.

migrenowy cierń | próg: 60 | magia powstania: +20 | złoty kociołek: +5 | do wyrzucenia: 35
esencja: język orła łyska
katalizator: szczurza sierść w proszku
baza: hydrolat z liści pokrzywy
harmonizator: -
skutki uboczne: -

The member 'Lorraine Faulkner' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 71

Leander prosi – kim jestem, żeby odmawiać. Znajduję czas tuż po otwarciu apteki – zazwyczaj wtedy jest niewielu pacjentów szukających leków, a im będzie później, tym gorzej. Na szczęście wywar nie będzie tak trudny, jak można się spodziewać po innych. Ktoś tutaj chce zarobić trochę więcej dolarów, no ładnie. Bardzo ładnie.
W złotym kotle ląduje pierwsza porcja podarowanej głowy żaby o trzech oczach, a zaraz za nią wrzucam proch z ziemi zawilcowej. Całość zalewam sokiem z liści aloe vera i daruję sobie harmonizator. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Leander otrzyma wystarczająco porcji, żeby zacząć planować sobie nowy samochód.

fortunaflu | próg: 45 | magia powstania: +20 | złoty kociołek: +5 | do wyrzucenia: 20
esencja: głowa żaby o trzech oczach
katalizator: proch z ziemi zawilcowej
baza: sok z liści aloe vera
harmonizator: -
skutki uboczne: -

The member 'Lorraine Faulkner' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 79

Z zadowoleniem spoglądam na udany eliksir. Gdy tylko trochę ostygł, przelewam go do dwóch fiolek, które trafią zapewne jeszcze dzisiaj, może jutro, do Leandra. Ale podarował mi znacznie więcej, dlatego, po przelaniu wywaru i wyczyszczeniu złotego kociołka, ponownie wrzucam do niego głowę żaby o trzech oczach. Ponieważ lubię eksperymentować, tym razem dodaję do niego proch z księżycowej perły, a całość zalewam źródlanym nektarem. Cóż za szlachetne połączenie, jeżeli cała ta kombinacja faktycznie się przyjmie.

fortunaflu | próg: 45 | magia powstania: +20 | złoty kociołek: +5 | do wyrzucenia: 20
esencja: głowa żaby o trzech oczach
katalizator: proch z księżycowej perły
baza: źródlany nektar
harmonizator: -
skutki uboczne: -