Witaj,
Ronan Lanthier
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
Podwórko
Otaczające Starlight Place podwórko spełnia kilka istotnych funkcji i każda z nich jest dokładnie tym, czego można spodziewać się po mieszkańcach domu. Już od bramy wjazdowej można zauważyć porzucone w trawie zabawki: dwa rowerki, jedną taczkę z której wysypują się samochodziki różnych kształtów i kolorów, pozbawionego głowy misia, dwie przebite piłki i coś, co kiedyś mogło być gitarą, ale obecnie nie ma strun. Na największym drzew na podwórku pomiędzy gałęziami ukrywa się domek; pomalowany na brązowo dostrzegalny jest zazwyczaj dopiero, kiedy dobiegają z niego krzyki bliźniaków. Bliżej domu postawiono huśtawkę, gdzie na łańcuchach kołyszą się olchowe siedziska; po przeciwnej stronie improwizowanego placu zabaw można zauważyć ładny, pomalowany na zielono płotek, za którym znajduje się ogródek z ziołami. Kilka jardów dalej stanęła drewniana szopa, gdzie poza narzędziami odnaleźć można zestaw domorosłego drwala oraz zapas porąbanego drewna; w rogu podwórka znajduje się garaż, a sama przestrzeń przed domem pełni rolę prowizorycznego podjazdu. Droga prowadząca do drzwi wysypana została żwirkiem — pozostałą część pozostawiono naturze, licznym drzewom, ziemi oraz trawie.
Ronan Lanthier
Wiek : 31
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : opiekun rezerwatu bestii, treser
Blair Scully
ILUZJI : 23
NATURY : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 178
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 15
TALENTY : 14
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t222-blair-scully
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t261-blair-scully#673
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t282-blair-scully#778
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t260-poczta-blair-scully#672
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f73-ulica-znana-z-niczego-1-3
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1052-rachunek-bankowy-blair-scully
ILUZJI : 23
NATURY : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 178
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 15
TALENTY : 14
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t222-blair-scully
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t261-blair-scully#673
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t282-blair-scully#778
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t260-poczta-blair-scully#672
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f73-ulica-znana-z-niczego-1-3
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1052-rachunek-bankowy-blair-scully
7 maja 1985

Przeciwne ugrupowanie umiało się bić - musiałam im to przyznać. Byli starsi, bardziej doświadczeni i w życiu i w boju. Nam tego brakowało, nikt z nas też nie był gwardzistą, jak tamten Verity. Musieliśmy potrenować, dlatego nie odmówiłam Lyrze, gdy ta zaproponowała sparing. Byłam ciekawa, jak radzi sobie w walce, bo nie miałam wtedy okazji sprawdzić, jak działała w jaskini. Może to i lepiej, wspominając jej krzyki?
Czekałam pod drzwiami kamienicy, gdzie mieściło się mieszkanie Vandenberg w tym zaplutym i śmierdzącym Sonk Road. Nie lubiłam tego miejsca, bo zawsze miałam wrażenie, że jakoś wyróżniam się zbyt mocno pośród tych ćpunów i biedaków, co zapewne oni widzieli. Czekali tylko na moment mojej nieuwagi, żeby mnie okraść. Ubrana w dżinsowe szorty, trampki i uczelnianą bluzę dresową, byłam szczerze uradowana, gdy moja towarzyszka uraczyła mnie swoją obecnością. Mogłam się stąd zmywać
- Ronan się przeprowadził? - Uniosłam jedną brew na siedzeniu pasażera, gdy zauważyłam, że dziewczyna wcale nie wiezie mnie w stronę rodowej siedziby Lanthiera. Nigdy mnie tam nie było, ale umiałam skojarzyć mniej więcej, jak trzeba tam dojechać. - Jakby przyszła gromadka jego gów-... szkrabów, to zajmij się nimi... Bo je ukatrupię... dosłownie - Spojrzałam się z pełną powagą na Lyrę, gdy miałyśmy już wychodzić. - Nie no żartuję... może - Zachichotałam w celu rozluźnienia atmosfery i trzasnęłam drzwiami taniego samochodu, może nawet trochę za mocno niż powinnam. Raczej bardzo za mocno...
Stojąc dalej przy samochodzie, spojrzałam teraz w kierunku pięknego domu z drewnianych bali. Ptaki ćwierkały, przyroda odżyła po mroźnej i okrutnej zimie. Nie było tu tej całej betonozy Starego Miasta i szczerze zazdrościłam mu życia na co dzień w takich warunkach. W moim domu rodzinnym w Broken Alley też nie było tak zielone w tym całym osiedlu wiktoriańskich posiadłości. Ale wciąż - była to wieś, czyli miejsce nie do końca dla mnie. Ceniłam sobie życie w centrum miasta, gdzie mam blisko w zasadzie wszędzie. Tutaj musiałabym się wybierać w dłuższe trasy samochodem, żeby na szybko kupić cokolwiek.
- Prowadź, nie mamy całego dnia... - Spojrzałam teraz na swoją towarzyszkę, a raczej oponentkę i czekałam na jej ruch.
Blair Scully
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : saint fall, stare miasto
Zawód : studentka, prowadzi antykwariat
Lyra Vandenberg
ILUZJI : 22
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 172
CHARYZMA : 19
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 9
TALENTY : 5
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t201-lyra-vandenberg#457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t247-lyra-vandenberg#599
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t248-poczta-lyry-vandenberg#600
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f203-riverbend-st-1-13
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1059-rachunek-bankowy-vandenberg-lyra#9093
ILUZJI : 22
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 172
CHARYZMA : 19
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 9
TALENTY : 5
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t201-lyra-vandenberg#457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t247-lyra-vandenberg#599
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t248-poczta-lyry-vandenberg#600
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f203-riverbend-st-1-13
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1059-rachunek-bankowy-vandenberg-lyra#9093
Nie, chyba tymczasowo tam mieszkali — przez tam, ma na myśli kuchnię, w której spaliła piekarnik. Nie pytała w sumie, dlaczego akurat tam; może podlewał kwiatki, pod nieobecność rodziców?

Potem spojrzała na Blair znad uniesionej brwi.

Jeśli przyjdą jego gremliny, to jesteś zdana na siebie — zaśmiała się, chociaż mówiła całkowicie poważnie. Gdyby Lyra potrafiła zapanować nad nimi, to ich pilnowanie byłoby znacznie spokojniejsze. Jeśli przyczepią się do Scully, to jej problem. — Ostrzegam, mogą ci osmarkać tę bluzę.

Dokładnie dlatego kazała jej ubrać się w coś, za czym nie będzie tęsknić.

Zaparkowała kilka metrów za bramą wjazdową. Świeże, leśne powietrze, pachniało najzwyczajniej na świecie. Zupełnie, jakby kilometry pod ziemią, nie stały otwarte wrota do Piekła. To zabawne, jak łatwo jest pomylić apokalipsę z sielanką.

Nosi cię, Scully?

Rozumiała to. Ją też nosiło; poczucie beznadziei minęło, a wraz za nim pojawiła się złość. Wściekłość, z którą nie wiedziała, co zrobić.

Droga do drzwi wejściowych była krótka, ale również mało owocna. Drzwi były zamknięte, co pewnie oznaczało, że wybrali się gdzieś wszyscy; może jedynie na chwilę do lasu, w końcu wiedział, że przyjeżdżają. Nie ma problemu — mają co robić, czekając.

Nie ma co czekać — powiedziała, obracając się przodem do Scully. Podwórko było rozległe, a dom na tyle oddalony, że nikt nie zauważy małego pokazu magii. Podwinęła rękawy trochę za dużej, męskiej bluzy i uśmiechnęła się. — Trzy zasady—

Brzmi znajomo, Vandenberg.

—nie po twarzy, żadnych trupów i tylko magia odpychania. Zgoda?

Jeśli Scully potwierdziła — pokiwała głową, powiedziała tak, wysłała znaki dymne — to mogły zaczynać.

Miała nowe zaklęcia do przetestowania.

przechodzimy do kostnicy
Lyra Vandenberg
Wiek : 27
Odmienność : Syrena
Miejsce zamieszkania : SAINT FALL, SONK ROAD
Zawód : aktorka, anonimowy dawca łusek, dostawca morskich skarbów
Lyra Vandenberg
ILUZJI : 22
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 172
CHARYZMA : 19
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 9
TALENTY : 5
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t201-lyra-vandenberg#457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t247-lyra-vandenberg#599
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t248-poczta-lyry-vandenberg#600
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f203-riverbend-st-1-13
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1059-rachunek-bankowy-vandenberg-lyra#9093
ILUZJI : 22
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 172
CHARYZMA : 19
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 9
TALENTY : 5
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t201-lyra-vandenberg#457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t247-lyra-vandenberg#599
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t248-poczta-lyry-vandenberg#600
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f203-riverbend-st-1-13
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1059-rachunek-bankowy-vandenberg-lyra#9093
Miała już dość.

Powoli zaczynała mieć dość wszystkiego, ale to nic. Musiała wstać, otrzepać się i podnieść kciuka do góry. Nie pamięta tego, ale musiała to zrobić, skoro teraz stoi i patrzy niemrawo na Scully.

Świetna robota — powiedziała, z trudem łapiąc w płuca powietrze. Wszystko ją bolało od (wielokrotnego) uderzania ciałem w podłoże, ale to nic. Musiały trenować, więc trenowały. — Następnym razem powtórz to na prawdziwych przeciwnikach, hm?

Naprawdę była pod wrażeniem umiejętności Blair. Wiedziała, że jest geniuszem magii iluzji, ale najwyraźniej odpychania również przychodziła jej z łatwością — a przynajmniej podstawy. Lyra nie miała zamiaru się wymądrzać, sama też dopiero je opanowała, więc nie porównywała możliwości do swojego zakresu, a do zakresu Williamsona. On z magią odpychania mógł zrobić znacznie, znacznie więcej niż one obie razem wzięte.

Ale właśnie dlatego musiały trenować.

Lekko chwiejnym krokiem ruszyła w stronę schodów na ganek. Powoli, z kilkoma stęknięciami, usiadła na jednym z nich i dała sobie chwilę na opanowanie mroczków przed oczami.

Potrzebujemy w naszych szeregach kogoś, kto umie magię odpychania tak dobrze, jak oni — powiedziała w końcu. Nie miała na myśli Williamsona. Nawet nie brała go pod uwagę. — Sama widzisz, ile szkody można nią zrobić. Jesteśmy zbyt—

Zawahała się. Próbowała znaleźć właściwe słowo, aby nie przedstawić swoich myśli w opatrzny sposób.

Nie słabi, ale za mało bojowi. Rozumiesz, co mam na myśli?

Magie, których używali, były potężne, ale nie mieli wprawy w bezpośredniej walce. Dlatego przegrali w tunelach i dlatego muszą zrobić wszystko, aby do tego znów nie dopuścić. Szczególnie jeśli chcą, aby był następny raz.

Może jeszcze nie jest za późno.
Lyra Vandenberg
Wiek : 27
Odmienność : Syrena
Miejsce zamieszkania : SAINT FALL, SONK ROAD
Zawód : aktorka, anonimowy dawca łusek, dostawca morskich skarbów
Blair Scully
ILUZJI : 23
NATURY : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 178
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 15
TALENTY : 14
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t222-blair-scully
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t261-blair-scully#673
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t282-blair-scully#778
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t260-poczta-blair-scully#672
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f73-ulica-znana-z-niczego-1-3
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1052-rachunek-bankowy-blair-scully
ILUZJI : 23
NATURY : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 178
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 15
TALENTY : 14
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t222-blair-scully
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t261-blair-scully#673
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t282-blair-scully#778
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t260-poczta-blair-scully#672
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f73-ulica-znana-z-niczego-1-3
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1052-rachunek-bankowy-blair-scully
Uśmiechnęłam się pewnie, gdy Lyra pochwaliła moje zdolności bojowe. Z tego co widać, jestem dobra nie tylko z magii iluzji, a również magia odpychania jest czymś,  co przychodziło mi z równą łatwością.
- Taki jest plan... Poplecznicy Lucyfera będą latać w tę i z powrotem. - Zaśmiałam się, poprawiając po pojedynku swoje włosy.  
Lyra miała rację w swoich słowach, ale nie pełną. Czym więcej zaawansowanej magii w naszych rękach tym mamy więcej możliwości. W większości jesteśmy młodymi czarownikamy. Dotychczas raczej żyliśmy w czasach dobrobytu, nieskalani wojną (prócz tej zimnej) i poczuciem zagrożenia. To wszystko pokazało różnicę między starszą generacją, która ewidentnie była bardziej zaradna, umiejąc znaleźć wyważenie między atakiem, a defensywą.
- Po naszej stronie tamtej jaskini miałam wrażenie, że nie odstawaliśmy jeśli chodzi o atak - wręcz przeciwnie, ofensywnie uważam, że ja i Ronan byliśmy o wiele lepsi. Naszym kłopotem właśnie była defensywa, bo tarcze nie zawsze nam wychodziły, a czasem zwykłe Ordinatio miało być nie wystarczające... - Podzieliłam się z nią moimi przemyśleniami. - Też brakło nam kreatywności - gdy Lila próbowała nas wyleczyć, to oni manipulowali trajektorią lotu czaru, zsyłając je na nich samych. Rzeczywiście byli bardziej doświadczeni, jakby wiesz, nie było to ich pierwsze rodeo. Po Veritym można było się tego spodziewać, bo jest gwardzistą, ale tamte dwie kobiety mnie zaskoczyły. - Podzieliłam się swoimi przemyśleniami z Lyrą. - Myślisz, że oni robią sobie w swoim ugrupowaniu takie pojedynki? Nie takie jak nasz dzisiaj, gdzie starałyśmy się siebie nie uszkodzić za bardzo. Oni mogą się napierdalać do nieprzytomności, prawda? - Uniosłam brew w jej stronę.
Blair Scully
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : saint fall, stare miasto
Zawód : studentka, prowadzi antykwariat