Yes, ma'am22 kwietnia | Judith Carter & Daniel Murphy
sala treningowa
Kącik ust nie drga, kiedy tarcza przepuszcza zaklęcie. Drga dopiero, kiedy Murphy balansuje na lodzie – i to też nie z czystej złośliwości (ja? Złośliwa? Pomówienia i kalumnie), a raczej krótkiego rozbawienia sytuacją. Kto by się nie zaśmiał, gdybym to ja gibała się na warstwie lodu, niech pierwszy rzuci kamień. — Sis. Ponieważ to ja mam wolne ręce, ja rzucam – nie kamieniem, a zaklęciem. Sis | próg: 45 | magia odpychania: +24 Jeśli zaklęcie będzie udane, poddaję drugą akcję |
The member 'Judith Carter' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 89 |
Tańczył kiepsko, ale równowagę utrzymał zawodowo. Co z tego, skoro kolejne zaklęcie już sunęło w jego stronę, a on — zamiast podnosić ręce w geście obronnym — podnosił do góry kąciki ust. Ye—haw. Powietrze pachniało jak magia odpychania i jak potężna magia odpychania, więc— — Ordinatio Magnus. Ordinatio Magnus; st. 85 |
The member 'Daniel Murphy' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 84 |
Ye—haw, indeed. Poprzednia tarcza niedomogła, ta stanęła na wysokości zadania. Zaklęcie pozostało grzecznie dokładnie tam, gdzie chciał; po drugiej stronie. Chociaż chciałby się pobawić dłużej, to miał pewną teorię do przetestowania. — Magivinculum. Rzucony czar działa na pentakl, ale wprawiony esencjomag byłby w stanie to obejść. Czy była to szuka powszechnie uczona w gwardii? Zaraz się przekona. Magivinculum; st. 65 |
The member 'Daniel Murphy' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 45 |
Murphy nie tylko jest niezgorszym tancerzem, ale też potrafi posługiwać się magią. Jestem niemalże w szoku, że pierwszy raz (z razów bardzo licznych) nie przyprowadzili przypadkowego chłoptasia z ulicy. Ciekawe, skąd go wytrzasnęli. — Ordinatio. Znam formułę zaklęcia i wiem, co będzie, jeśli się przed nim nie obronię. Zwykle wtedy wyciągam broń. To zresztą będzie ostatnia część naszego randez-vous. |
The member 'Judith Carter' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 89 |
Jednak ani on, ani ja nie przekonamy się, co się dzieje, kiedy pentakl nie działa. Tarcza powstaje przede mną, ochraniając mnie skutecznie przed magiczną bezradnością, a ja za moment mogę przejść do ofensywy. — Celer. Ofensywy ostatniej. To, co zobaczyłam, mi wystarczy. Celer | próg: 50 | magia odpychania: +24 |
The member 'Judith Carter' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 4 |
Jego zaklęcie odbija tarcza, jej nie powstaje. Daniel zastanawia się, co dalej? — Ma'am, mam rzucać kolejne, czy przechodzimy do następnego? Nie, żeby mu się gdzieś śpieszyło, ale w takim tempie będą tu stać całą noc. (A wtedy naprawdę by mu się gdzieś śpieszyło). Obiecano mu też strzelanie do celu, nie? — Tak przy okazji— Poprawia rękawy bluzy. — Tamto celermentis rzuciłem niewerbalnie. Chwalił się? Może trochę. |
Jest coś, co mnie w nim wkurwia i zaczynam rozumieć, co to jest takiego. Fakt, że dopiero przylazł do gwardii a wszystko mu wychodzi. Jest sprawniejszy i ma lepsze doświadczenie z magią, widocznie. Faktem jest również, że ja nigdy nie służyłam w FBI i mogę się jedynie domyślać, jakie szkolenie zgotowali tam im. Gdybym wiedziała od razu, może przygotowałabym się na inny zestaw treningowy. — Starczy. Wybierz sobie broń i tarczę, i możesz iść do domu. Zabawne, Judith. Do domu. Po kilku godzinach pracy. Ty to jednak jesteś. Ja, zamiast nieporęcznej broni większego rażenia, wybieram Glocka, do którego zdążyłam się już przyzwyczaić. Żeby mu nie było smutno, może też coś sobie strzelę na drugiej tarczy. Skoro już jestem, zawsze mogę polepszyć swój wynik. Nim jednak docieram na miejsce, zatrzymuję się z uniesionymi brwiami. Chciałabym zapytać to tam było jakieś Celermentis?, ale teraz wychodzi na to, że było, a ja go nie usłyszałam. Ma to sens. Jeśli faktycznie uwierzyć w przechwałki szeregowego. — W FBI uczą takich rzeczy? – pytam jeszcze trochę ironicznie, ale w sumie zaczynam dostrzegać jakiś plus tego spotkania. Rzadko się spotyka esencjomagów. A ja i Sebastian mieliśmy nadzieję dołączyć do ich grona. – Strzelaj. Ja sobie postrzelam do drugiej tarczy. Ale najpierw młody. Proponuję mini-mechanikę dla urozmaicenia naszych ćwiczeń: k100 + statystyka talentu + bonus celności Interpretacja wyników: >45 - trafiasz obok tarczy 45-64 - trafienie na tarczy między 1 a 3 65-84 - trafienie na tarczy między 4 a 6 85-99 - trafienie na tarczy między 7 a 9 100+ - trafiona 10 na tarczy Im bliżej wyższego progu, tym wyższy wynik na tarczy |